Macuahuitl był mieczem z obsydianowymi ostrzami używanymi głównie przez Azteków. Była wystarczająco ostra, aby ściąć głowę człowiekowi, a nawet końowi
od czasów starożytnych ludzie opracowywali wyrafinowaną broń, aby wypełnić swoje arsenały. W starożytnym Egipcie chopesz był notorycznie zabójczym mieczem na polu bitwy. Khopesh był zazwyczaj wyrzucany z jednego kawałka brązu, który był dość ciężki i wyglądał jak skrzyżowanie topora bojowego i miecza. Nawet Ramzes II jest przedstawiany jako posiadacz jednego z nich.
Japoński oficer epoki Edo świetnie wykorzystałby sodegarami (samo słowo oznacza „splątacz rękawów”). Broń ta wyglądała jak kolczasty słup i pozwalała funkcjonariuszom na szybkie konfrontowanie się z dowolnym antagonistą, doprowadzając atakowanego na ziemię, ale niekoniecznie zadając ciężkie rany.
jeśli chodzi o azteckich wojowników, być może ich najlepszym atutem na polu bitwy był macuahuitl. Znany jako miecz Azteków, broń ta nie była prawdziwym mieczem odlewanym w metalu, ale wykonanym z drewna dębowego. Jej brzegi były pokryte obsydianowymi ostrzami (szkło wulkaniczne), a azteccy wojownicy używali ich do podcinania gardła i zadawania bolesnych ran, które powodowały silne krwawienie.
nowoczesna rekonstrukcja ceremonialnego macuahuitl wykonana przez Shai Azoulai. Autor: Zuchinni one CC BY-SA 3.0
Kiedy Cortés przybył do Ameryki Środkowej, z pewnością był świadkiem siły Azteków na polu bitwy. Kroniki jego Walk i podobne dokumenty historyczne mówią, że Aztekowie byli przerażającymi ludźmi. Ich społeczeństwo i kultura były w dużej mierze zbudowane na wojownictwie.
rysunek części katalogu Królewskiej zbrojowni w Madrycie autorstwa mediewisty Achille Jubinala w XIX wieku, oryginalny okaz został zniszczony przez pożar w 1884 roku.
zarówno jaguar, jak i orzeł byli symbolicznymi drapieżnikami, które dodały się do kultury Azteków, a wojownicy Zwykle ubierali się tak, aby wyglądali jak jeden z dwóch. Wierzyli, że takie pojawienie się rozsiewa strach wśród ich przeciwników. Jeśli nowy wojownik miał dołączyć do azteckich Grup Bojowych, mógł to zrobić tylko wtedy, gdy najpierw schwytał wrogiego żołnierza.
Aztekowie mieli dobrze przemyślany system funkcjonowania wojska, a także dobrze rozwiniętą strategię na polach bitew. Azteccy wojownicy, którzy używali macuahuitl, wychodzili do przodu podczas bitwy tylko wtedy, gdy łucznicy lub proce posuwali się blisko przeciwnika. W bliskim starciu z wrogiem, macuahuitl był ich najlepszym atutem w rękach.
przypominający kij do krykieta, macuahuitl miał długość zazwyczaj sięgającą około trzech i pół stopy. Podczas gdy liczne przykłady tej broni były zarządzane tylko jedną ręką, byli inni, którzy potrzebowali dwóch rąk do chwytania i walki.
azteccy wojownicy ukazani w XVI-wiecznym Kodeksie florenckim (T. IX). Każdy wojownik wymachuje maquahuitl.
w zależności od rozmiaru broń miała od czterech do ośmiu ostrych jak brzytwa ostrzy wzdłuż każdej strony, ale ta była zróżnicowana, z niektórymi macuahuitl obejmującymi kompletną pojedynczą krawędź utworzoną przez niezwykły materiał wulkaniczny. Bez względu na projekt, obsydianu nie można było wyciągnąć. Aztekowie władali swymi mieczami krótkimi i siekającymi ruchami, a jak sugeruje wiele relacji, odcinali niektóre głowy.
oprócz macuahuitl, Aztekowie używali tepoztopilli, jeszcze jednej broni wyrzeźbionej z drewna i wyposażonej w ostrza Obsydianowe. Jednak tepoztopilli był bardziej podobny do rodzaju ramienia. Był podobny do włóczni, z dużą klinową głową z przodu, a przy długości 5-6 stóp cały kawałek był nieco dłuższy niż macuahuitl.
konkwistadorzy Cortésa z pewnością mieli wiele okazji, aby zobaczyć siłę azteckiej broni zademonstrowanej z pierwszej ręki. Kilku hiszpańskich jeźdźców donosiło, że azteckie miecze były w stanie ściąć głowę nie tylko człowieka, ale i konia. Ostrza zadały tak głęboką ranę zwierzęciu, że jego głowa odrywała się i zwisała tylko za skórę.
wbrew powszechnemu przekonaniu, zabójczy macuahuitl nie był wynalazkiem samych Azteków, ale raczej bronią rozpowszechnioną wśród różnych grup środkowego Meksyku i prawdopodobnie także w innych miejscach Mezoameryki.
nawet Krzysztof Kolumb był zafascynowany siłą tej broni kiedy ją napotkał po dotarciu do Ameryki. Rozkazał swoim ludziom zebrać próbkę do pokazania w Hiszpanii.
ten rysunek, pochodzący z XVI-wiecznego Kodeksu florenckiego, przedstawia azteckich wojowników wymachujących macuahuitlami.
dzisiaj nie zachowały się żadne oryginalne macuahuitl, a jedynie różne rekonstrukcje broni oparte na wiedzy zaczerpniętej ze współczesnych relacji i ilustracji powstałych w XVI wieku lub wcześniej.
przeczytaj inną historię od nas: Łowcy gęsi na Islandii tropią 1000-letni Miecz Wikingów
uważa się, że ostatni autentyczny macuahuitl został zniszczony w pożarze w prawdziwej Armería de Madrid, gdzie broń była przechowywana przez długi czas obok ostatniego oryginalnego tepoztopilli.