Articles

„Odruch prostowania” w rozmowach motywacyjnych

jako pracownicy służby zdrowia czasami (a może często) odczuwamy silną potrzebę mówienia naszym klientom, co mają robić. W końcu zostaliśmy przeszkoleni, aby wiedzieć, co będzie najlepsze dla naszych klientów. Ciężko pracowaliśmy, aby nauczyć się naszego rzemiosła i mamy silne uczucia dotyczące tego, jakie zachowania klienci powinni zmienić. Chcemy, aby czuli to tak namiętnie, jak my, i kuszące jest dzielenie się z nimi tymi informacjami.

W MI nazywamy ten impuls, aby powiedzieć klientom, jak powinni zmienić „odruch prostowania”. To jest ta silna potrzeba, aby powiedzieć im rozwiązanie ich problemu, ponieważ czujemy, że wiemy, co by zadziałało. To ta chęć, aby je „dobrze” i naprawić. Możemy nawet czuć się zaniepokojeni lub zaniepokojeni zachowaniem klienta. Na przykład, Ten klient z cukrzycą lub nadciśnieniem, który nie bierze swoich leków. Albo klient zaburzeń odżywiania, który binges i oczyszcza kilka razy dziennie. Wiemy, jak ryzykowne są te zachowania i jakie mogą z tego wyniknąć tragiczne konsekwencje.

to zmartwienie, a nawet strach to twój problem, nie klienta. Ludzie zmieniają się, kiedy są gotowi, co może, ale nie musi, być kiedy i jak uważamy, że powinni. Może to obejmować zarządzanie własnymi uczuciami na temat klienta. Jeśli jesteś zdenerwowany, przestraszony lub zaniepokojony zachowaniem klienta, jak możesz się uspokoić? Chodzi o to, aby nauczyć się umiejętności wyciszania tych trudnych emocji w sobie, zamiast przedstawiać je klientowi w postaci kierunków zmian. Jednym ze sposobów, aby to zrobić, jest rozmowa z kolegą lub przełożonym w pracy na temat swoich obaw. Mówienie naszym klientom, co mają robić, nie działa przez większość czasu. To kuszące, ale prawdziwa pułapka. Więc unikaj odruchu prostowania. Zamiast tego zrób refleksję lub podsumowanie tego, co mówi klient. Podkreśl każdą rozmowę o zmianie, którą słyszałeś i poproś o wyjaśnienie. Celem jest, aby Klient wymyślił rozwiązanie, a nie ty.