Articles

Pszczoły mają wygodne kolana!

kilka dni temu szedłem do domu i przechodziłem obok krzaka białych kwiatów w pełnym rozkwicie. Wyglądały spektakularnie oświetlone popołudniowym słońcem. Przyglądając się bliżej, zdałem sobie sprawę, że to, co myślałem, to kwiaty, to w rzeczywistości wiązki kwiatów, z których każda składa się z setek maleńkich kwiatów. A na każdej wiązce była jedna pszczoła miodna, przelatująca od kwiatu do kwiatu.

oglądając te pszczoły przez obiektyw aparatu, mogłem zobaczyć coś całkiem ciekawego. Gdy wylądowały na kwiatach, kopały ziarna pyłku, które unosiły się jak kurz. A potem pszczoły robiły coś dziwnego-bawiły się kolanami. Powiększyłem, żeby zobaczyć, co się dzieje.

Zobacz więcej

jest coś dość osobliwego w tym zdjęciu. Co to za mięsisty wyrostek przyklejony do kolan pszczoły miodnej? Dla mnie wygląda to jak ludzkie ucho. I jeszcze dziwniejsze-pszczoły nie mają go, gdy przybywają na kwiat. Ale w ciągu kilku minut to coś zaczyna rosnąć, a za około 15 minut jest tak pochłonięte, jak widać na zdjęciu.

oprócz zbierania nektaru z kwiatów pszczoły miodne zbierają również pyłek. To, co widzicie na tych zdjęciach, to niesamowita adaptacja, która pomaga pszczołom zająć się zbieraniem. Nazywa się to koszykiem pyłków, a oto jak to działa.

pszczoły są owłosionymi stworzeniami, które pokrywają się pyłkiem. Zgrabiają się grzebieniami, które są wbudowane w wewnętrzne powierzchnie tylnych nóg. Następnie przenoszą cały ten zebrany pyłek do stawu między segmentami nóg-kolanami. To połączenie działa jak prasa do pyłków i ściska pyłek w poręczne małe granulki. Ale te granulki muszą być jakoś przechowywane. Oto kolejna adaptacja. Zewnętrzna powierzchnia tylnej nogi jest wklęsła i pokryta jest wieloma małymi włoskami. To kosz! To tutaj pszczoły przechowują te skompresowane granulki pyłku, i to widać na powyższym zdjęciu. Kosz jest w rzeczywistości przezroczysty, a więc mięsisty kolor na powyższych zdjęciach to kolor pyłku.

dziwne chodzi o to, że kosz jest otwarty na dole. Więc dlaczego pyłek nie wypada? To dlatego, że jest jeden mocny włos, który temu zapobiega, który działa jak pokrywa kosza.

chociaż nie mogłem do końca zrozumieć szczegółów, oglądanie tego skomplikowanego procesu pakowania przez obiektyw zoom było dość hipnotyzujące i wesoło odrywałem się. Pszczoły w ogóle mnie nie zauważały, ale zdałem sobie sprawę, że sąsiedzi dziwnie na mnie patrzą, więc zdecydowałem, że czas odejść.