Articles

20 pytań: Deborah J. Chute, MD, patologia

20131006_deborahchute
Deborah J. Chute jest patologiem pracowniczym w Zakładzie patologii anatomicznej w Cleveland Clinic w Ohio, a także adiunktem patologii w Cleveland Clinic Lerner College Of Medicine. Uzyskała licencjat z biologii, uzyskując dyplom z wyróżnieniem na John Carroll University w Cleveland (1998). Ukończyła stypendium studenckie w zakresie anatomicznej i klinicznej patologii na University of Pennsylvania Department of Pathology (2001-2002). Chute otrzymała tytuł doktora medycyny na University of Pennsylvania School Of Medicine (2003), a następnie ukończyła ANATOMIC pathology/clinical pathology residency na University of Virginia Department of Pathology (2003-2007). Dr Chute ukończył surgical pathology fellowship na Stanford University (2007-2008), a następnie cytopatology fellowship na University of Virginia (2008-2009).
przed jej obecnym zatrudnieniem Dr Chute była patologiem associate staff w Cleveland Clinic (2009-2011). Była publikowana w wielu czasopismach, w tym International Journal of Otolaryngology and Head and Neck Surgery, Radiation Oncology, Pathology, Head Neck Pathology, Diagnostic Cytopathology oraz American Journal of Clinical Pathology. Jest associate Program director of the AP / CP Pathology Program at Cleveland Clinic, a także przewodniczącą Clinical Competency Committee for the Anatomic Pathology Dept. Jest członkiem United States and Canadian Academy of Pathology, American Society of Clinical Pathologists, American Society of Cytopathologists, North American Society of Head and Neck Pathology, Association of Pathology Chairs, American Medical Association oraz ACGME Residency Review Committee for Pathology. Dr Chute jest laureatką Nagrody John Beach Hazard Teaching Award za pracę w Cleveland Clinic.
kiedy po raz pierwszy zdecydowałeś się zostać lekarzem? Dlaczego?
zawsze kochałem naukę, zawsze wiedziałem, że chcę kariery w tej dziedzinie. Moje trzy starsze siostry ukończyły studia, zanim skończyłem szkołę średnią, więc mogłem zobaczyć kariery, które wybrali. Najstarszy był inżynierem chemikiem, drugi profesorem matematyki, a najmłodszy (poza mną) został fizjoterapeutą. Najbardziej pociągała mnie Medycyna i inne związane z nią kariery, szczególnie po rozmowie z moją siostrą, która była fizjoterapeutką. Jej historie o pomaganiu ludziom rozbrzmiewały. Spędziłem lato po ostatnim roku liceum, obserwując trzech różnych lekarzy w moim rodzinnym mieście, którzy byli przyjaciółmi mojej mamy, aby zobaczyć, jak to jest być lekarzem. Obserwowałem chirurga, internistę i patologa. To było dokładnie to, co chciałem zrobić; być kimś, kto korzystał z nauki, ale także pracował z ludźmi i pomagał im. Nikt w mojej rodzinie nigdy nie był lekarzem, więc miałem szczęście, że tak wcześnie poznałem medycynę. Oczywiście, po tym lecie byłem przekonany, że chcę być chirurgiem; Byłem absolutnie pewien, że nie chcę być patologiem, ponieważ chciałem pracować z ludźmi. To trochę ironiczne, biorąc pod uwagę moją ostatnią karierę.
Jak/dlaczego wybrałeś szkołę medyczną, do której chodziłeś?
cóż, pochodzę z Erie, PA, ale poszedłem do małego college ’ u w Cleveland na stypendium: John Carroll University. Kiedy aplikowałem do szkół medycznych, mój doradca zasugerował, że aplikuję do każdej Szkoły Medycznej w Pensylwanii. To była prawda wtedy, i nadal jest prawdą teraz; jesteś najprawdopodobniej dostać się do szkoły medycznej w swoim rodzinnym stanie. Więc złożyłem podanie na University of Pennsylvania (UPenn) w Filadelfii (wraz z każdą inną szkołą w PA, OH, a następnie kilka innych wybranych, które były w pierwszej 10). Wtedy nie sądziłem, że UPenn będzie dla mnie odpowiednim miejscem. Ale kiedy go odwiedziłem, to było wszystko, czego chciałem. Kampus po prostu rezonował z historią, ale jednocześnie program nauczania był bardzo postępowy. Było wiele uczenia się opartego na problemach, które było jeszcze nowe w tym czasie. Szkoła znalazła się w pierwszej dziesiątce w kraju. Samorząd Uczniowski był bardzo zróżnicowany. To było w porządku. Kiedy dostałem list, Nie zawahałem się go przyjąć.
co cię najbardziej zaskoczyło na studiach medycznych?
myślę, że to, czego się o sobie dowiedziałem, było najbardziej zaskakujące. Nic w programie nauczania nigdy nie było tak niewiarygodne, chociaż czasami było przerażające i każdy student medycyny staje się hipochondrykiem na chwilę. Rzeczy, które odkryłem o sobie, były bardziej zaskakujące: mogę nie zasnąć przez dwa dni z rzędu i nadal podejmować dobre decyzje, mogę opanować trudną sytuację i zachować zimną krew itp. I co najważniejsze, chciałem pomagać ludziom, ale byłem w poważnym niebezpieczeństwie wypalenia zawodowego w każdej wysoce emocjonalnej służbie, ponieważ nie mogłem oderwać się od emocji patrzenia na umierających ludzi. To był prawdopodobnie największy powód, dla którego nie zostałem chirurgiem.
dlaczego zdecydowałeś się na specjalizację w swojej dziedzinie?
chciałem być chirurgiem przed i w trakcie studiów medycznych. Ale po miesiącu na chirurgii urazowej i miesiącu na SICU, byłem emocjonalnie wyczerpany. Jak już wspomniałem, grozi mi wypalenie zawodowe. Zrobiłem rotację radiologiczną. Zawsze wiedziałem, że jestem osobą bardzo wizualną, praktyczną-stąd operacja. Radiologia naprawdę odwoływała się do tej wizualnej strony mojej osobowości, a moje pierwsze doświadczenia z nią czerpałem już na drugim roku. Mogłem pomagać ludziom, robić coś, co lubię, i nie przywiązywać się zbyt emocjonalnie. Planowałem iść na radiologię pod koniec trzeciego roku studiów medycznych. Mój doradca zalecił mi roczną przerwę na badania, ponieważ Radiologia była bardzo konkurencyjna w UPenn i wtedy chciałem zostać w Filadelfii. Odkryłem, że UPenn miał stypendium po drugim roku patologii (chociaż wziąłem go po moim młodszym roku), który był bardzo wysoko ceniony. Płacił dobrą pensję za rok, oferował chroniony czas badawczy przez trzy miesiące i pomyślałem, że dodatkowe doświadczenie w patologii będzie pomocne w radiologii. Wiedziałem, że mi się spodoba, bo kilka lat wcześniej obserwowałem patologa.
Ten rok zmienił dla mnie wszystko. Musiałam zobaczyć, jak to jest być patologiem i bardzo mi się to podobało. Patologia jest bardzo hands on; wycinaliśmy rzeczy skalpelami, co spodobało się tej części mnie, która wciąż chciała być chirurgiem. A patologia jest bardzo wizualna, ale w Kolorze zamiast czarno-białego jak Radiologia. I wreszcie, patolodzy są ostatnim słowem. Radiolodzy dają diagnozy różnicowe oparte na nieprawidłowościach w badaniach obrazowych. Patolodzy mówią, co to jest. Więc zakochałem się w patologii. Spędziłem trzy miesiące na badaniu korelującym obrazowanie MRI gruczołu krokowego o wysokiej rozdzielczości z rzeczywistymi mapami raka prostaty, co było fajne. Ale to właśnie praca patologii była najfajniejsza. Wiele razy wydawało się to bardziej naukowe niż jakakolwiek Inna specjalność. Pod koniec tego roku ubiegałem się o rezydencje patologa.
gdybyś miał to robić od nowa, nadal byś się specjalizował? Wyjaśnij.
chyba miałem szczęście znaleźć dla siebie odpowiednie miejsce. Gdybym nie skończył roku, nie jestem pewien, czy byłbym dziś patologiem, ale wątpię, czy byłbym tak szczęśliwy. Prawdopodobnie byłbym radiologiem. Studenci medycyny mają bardzo małą ekspozycję na patologię jako karierę, co jest naprawdę wstyd. Nawet ekspozycja, którą otrzymałem jako student pierwszego i drugiego roku medycyny, miała niewiele wspólnego z tym, co naprawdę robię jako patolog. Wydaje się, że z roku na rok program nauczania medycyny w naszej szkole medycznej spada coraz więcej doświadczeń patologicznych, aby zrobić miejsce na więcej „klinicznych” rotacji. Większość lekarzy nie rozumie wszystkiego, co robimy.
czy bycie patologiem spełniło Twoje oczekiwania?
miałem lepsze niż przeciętne oczekiwania niż większość studentów medycyny idących na patologię, ponieważ w rzeczywistości przed studiami obserwowałem patologa w prywatnej praktyce, a w szkole medycznej robiłem po drugim roku patologii. Ale tak, to wszystko, czego się spodziewałem. Wydaje mi się, że jednym z bardziej zaskakujących aspektów patologii była sama zmienność rodzaju pracy dostępnej dla patologów, czasami radykalnie różniąca się w różnych miejscach pracy. Patologia jest zazwyczaj połączeniem patologii anatomicznej i patologii klinicznej przez cztery lata. Patologia anatomiczna polega na chirurgicznej resekcji/interpretacji biopsji, cytopatologii i kryminalistyce/autopsji. Patologia kliniczna polega głównie na prowadzeniu laboratorium (Chemia, bank krwi, Mikrobiologia) i specjalistycznej interpretacji badań (diagnostyka molekularna itp.). Jestem akademickim patologiem chirurgicznym głowy i szyi i cytopatologiem, co oznacza, że prowadzę badania, specjalizuję się w chirurgicznej resekcji głowy i szyi oraz diagnostyce biopsji, a także patrzę na testy Pap i biopsje aspiracyjne cienkoigłowe. Ale mam przyjaciół patologów, którzy działają w banku krwi Czerwonego Krzyża, przez lekarzy medycyny sądowej, po patologów prywatnych, którzy robią wszystko po trochu. Pracowałem przez dwa lata jako lokalny lekarz sądowy w Wirginii. Niektórzy wypisują tylko biopsje przewodu pokarmowego. Inni są dyrektorami medycznymi laboratoriów w różnych systemach opieki zdrowotnej. Tak więc, nie ma dwóch takich samych stanowisk patologów, i istnieje wiele możliwości, aby Twoja kariera była tym, kim chcesz być. Chociaż musisz się tego wszystkiego nauczyć na egzaminie.
co najbardziej lubisz w byciu patologiem?
Jest wiele wspaniałych rzeczy w byciu patologiem. W mojej codziennej pracy włączam wiele nauk ścisłych, bardzo praktycznych, bardzo wizualnych I współpracuję z wieloma innymi lekarzami różnych specjalności. Niektórzy nazywają nas „lekarzem” – ale nie podoba mi się to zdanie, ponieważ postrzegam siebie jako dbającego o wielu pacjentów, każdego dnia. Uwielbiam patrzeć na slajdy, odkrywać skomplikowaną anatomię w resekcjach chirurgicznych i odpowiadać na pytania poprzez autopsje. Ale w końcu, moim ulubionym jest to, że jestem osobą, która zapewnia ostateczną diagnozę. Kiedy robimy zamrożoną sekcję dla chirurga na sali operacyjnej i zmienia to przebieg operacji, to wydaje się całkiem dobre. Godziny też nie są takie złe.
powinienem wspomnieć, że najbardziej w mojej pracy kocham nauczanie; uwielbiam uczyć rezydentów, kolegów i studentów medycyny, ale to nie jest zbyt specyficzne dla patologii, więc nie sądziłem, że to się liczy.
co ci się najmniej podoba w byciu patologiem?
nie podoba mi się fakt, że niewielu lekarzy rozumie, co tak naprawdę robimy. To częsty problem. Na przykład pacjent może mieć resekcję i to, co pokazują slajdy, jest niejednoznaczne. Większość ludzi myśli „cóż, to albo rak, albo nie Rak” i czasami odcienie szarości sprawiają, że myślą, że nie wiemy, co robimy. Mój pet peeve-chirurg wysyła próbkę z sali operacyjnej na zamrożoną sekcję, nie mogę jej zamrozić, bo jej kość, a potem się na mnie złości. Naprawdę, ludzie! Nie mam magicznego ostrza, które przecina kości w odstępach 5 mikronów. Musimy odkamienić kość przez wypłukanie wapnia w kwasie przez noc, zanim będzie można ją wyciąć. Jeśli złamię kriostat, próbując przeciąć kość, nie mogę zrobić zamrożonej sekcji dla innych chirurgów w szpitalu, dopóki nie zostanie naprawiona, a ktoś może ucierpieć, gdy ostrze pęknie. Więc kiedy jestem mentorem dla studentów medycyny, szczególnie tych, którzy idą na operację, staram się, aby zmienili się w patologii, żeby lepiej nas zrozumieli.
w patologii są rzeczy, które nie podobają mi się. Jak Mikrobiologia – to nie była Moja specjalność. Ale udało mi się wybrać ścieżkę kariery i pracę, która nie wymaga tego rodzaju pracy, więc kocham wszystko w tym, co robię. Większość patologów to potrafi.
Jak to było znaleźć pracę w swojej dziedzinie–jakie były twoje możliwości i dlaczego zdecydowałeś, co robisz?
nie miałem problemów ze znalezieniem pracy. Zgłosiłem się zarówno do pracy akademickiej, jak i prywatnej praktyki po ukończeniu stypendium, chociaż naprawdę wiedziałem, że chcę iść do naukowców. Przeprowadziłem wywiady w trzech uczelniach, i nigdy nawet nie przeprowadziłem wywiadów w prywatnych praktykach, ponieważ te poszły tak dobrze. Miałem trzy oferty pracy i wybrałem klinikę Cleveland z dwóch powodów. Pierwszym powodem było to miejsce. Cleveland Clinic jest prestiżowy, ma wielkie zasoby i ma wspaniałych ludzi w dziale (mój szef jest dr John Goldblum, autor kilku głównych podręczników, światowy ekspert w dziedzinie patologii tkanek miękkich i przewodu pokarmowego, i bardzo przyziemny i fajny facet). Po drugie, był najbliżej mojej rodziny. Cleveland jest tylko dwie godziny od moich rodziców, którzy są teraz po 70-tce.
na marginesie, skomentuję to całe „nie ma pracy w patologii”, co się teraz dzieje. Jest zdecydowanie mniej miejsc pracy niż kiedy ubiegałem się pięć lat temu. Dzieje się tak głównie dlatego, że recesja zmusiła wielu starszych patologów do odłożenia na emeryturę, ponieważ ich inwestycje odniosły duży sukces. Jednak każdy rezydent z mojego programu dostał dobrą pracę. Wystarczy być nieco bardziej elastycznym w miejscu, w którym się osiedlisz. Wkrótce ci starsi patolodzy będą musieli przejść na emeryturę, a kiedy to nastąpi, będzie ogromna ilość miejsc pracy. Więc za pięć do sześciu lat, kiedy dzisiejsi studenci medycyny, którzy idą na patologię, szukają pracy, powinni być złoci.
opisz typowy dzień w pracy.
przychodzę do pracy o 7:30 w większości dni. Przechodzę przez e-mail, przeglądam wszystkie nierozstrzygnięte sprawy, w których pojawiły się specjalne plamy z dnia na dzień i rozwiązuję wszelkie problemy przez pierwszą godzinę. Jako associate residency Program director zazwyczaj odbywa się co najmniej jedna godzina spotkań dziennie. Ludzie często wpadają do mojego biura, żeby rozmawiać o rzeczach w programie. Jeśli jestem na cytologii, od 9: 00 do 16: 00. Mogę wypisywać rozmazy Pap z rezydentem lub kolegą i prowadzić nauczanie kliniczne, lub udać się do innych części szpitala, aby wykonać aspiracje cienkoigłowe lub oceny adekwatności. (Oceny adekwatności są, gdy inny lekarz wykonuje aspirację cienką igłą i chce, żebym natychmiast spojrzał na slajdy, gdy je wykonują, aby upewnić się, że jest odpowiedni materiał do diagnozy). Codziennie od 16.00 do 17.00 w cytologii odbywa się spotkanie konsensusowe, na którym patolodzy wspólnie przyglądają się trudnym przypadkom. Jeśli jestem na głowie i szyi, spędzam rano przeglądając slajdy na temat chirurgicznych resekcji i biopsji, zamawiając specjalne plamy i dyktując raporty. Następnie spędzam popołudnie na głowie i szyi uczestnicząc w konferencji konsensusowej i przeglądając sprawy z rezydentem w mojej służbie podczas nauczania. W ciągu dnia mogę również przedstawić na tablicy nowotworów głowy i szyi, gdzie przedstawiam patologię onkologom, chirurgom i onkologom radiologicznym i dyskutujemy, jak najlepiej leczyć każdego pacjenta. Zwykle mam jeszcze kilka spraw do załatwienia lub problemy do załatwienia po 17.00, a większość dni opuszczam o 18.00:30: 00
średnio: ile godzin w tygodniu pracujesz? Ile godzin śpisz w nocy? Ile bierzesz urlopu?
pracuję około 10-11 godzin dziennie, więc około 50-60 godzin tygodniowo . Patolodzy dzwonią, ale to z domu. Musimy przyjść, jeśli jest operacja, która pilnie potrzebuje zamrożonej sekcji lub jest pilna biopsja w weekend. Odbieram telefony raz w tygodniu w miesiącu i trzy weekendy w roku. Ale przyznam, że jest to niezwykle niskie w porównaniu do większości patologów. Rzadko kiedy jestem na dyżurze.
co do snu, to zwykle mam minimum 7 godzin, a czasem nawet 9 nocy. To rzadko problem, chyba, że ktoś mnie wezwie. Dostaję cztery tygodnie wakacji w roku, nie licząc świąt narodowych.
Czy czujesz, że jesteś odpowiednio wynagradzany?
zdecydowanie. Klinika Cleveland jest na szczycie skali płac dla patologów akademickich. Zarobiłbym więcej w prywatnej praktyce, ale wolę tę pracę.
Jeśli zaciągnąłeś kredyty edukacyjne, to czy spłacałeś je?
zaciągnąłem około $180,000 długu na szkołę medyczną. Nie miałem żadnych z college ’ u, bo byłem na stypendium na John Carroll University. Było ciężko, gdy trzy lata odkładania trudności gospodarczych dobiegły końca, a ja nadal byłem na stażu i stypendium. Spłacanie kredytów, nawet przy minimalnych spłatach, było wtedy trudne. Ale teraz, kiedy wyszedłem z treningu, spłacenie ich jest łatwe. Mam kredyt hipoteczny, Kredyty edukacyjne i kredyty samochodowe, i łatwo mieć więcej pieniędzy, niż potrzebuję miesięcznie, aby żyć. Mogłoby być trudniej, gdyby moja pierwsza praca naukowa była w miejscu, które płaciło znacznie mniej-Klinika dobrze płaci lekarzom.
co byś sobie powiedział na początku kariery medycznej?
jestem bardzo zadowolony z przebiegu mojego życia i Kariery. Nie jestem pewien, czy chciałbym coś zmienić. Miałem szczęście i dokonałem dobrych wyborów. Mógłbym sobie powiedzieć, że nie jestem tak zestresowany trzecim krokiem (znalezieniem pracy), ale wątpię, żebym sobie uwierzył! Obecnie mówię moim mieszkańcom, aby nie martwili się tak bardzo o rynek pracy, ale jestem pewien, że mnie też nie słuchają.
co chciałbyś wiedzieć, kiedy zaczynałeś studia medyczne?
Zachowaj równowagę. Łatwo jest się całkowicie zestresować w szkole medycznej, ponieważ wszystko jest tak poważne. I tak, czasami jest to naprawdę poważne, ale wiele razy nie jest tak źle. To się nigdy nie zmieni – rezydencja, stypendium, w końcu praca – wszystkie będą ciężką pracą i poważnymi sprawami. Uczenie się, jak zachować równowagę i radzenia sobie ze stresem jest niezbędne, a jeśli można dowiedzieć się o tym w szkole medycznej, będzie lepiej, niż Jeśli nie dowiedzieć się o tym dopiero później. Mógłbym nie zbliżyć się tak blisko wypalenia, gdybym pomyślał, że nasz wcześniej.
z twojej perspektywy, jaki jest dziś największy problem w służbie zdrowia?
kosztów opieki zdrowotnej i dostarczania opłacalnej jakości opieki osobom, które jej potrzebują . Redukcja płatności przez CMS i firmy ubezpieczeniowe sprawia, że wiele szpitali wychodzi z biznesu. Ale gdzie ludzie pójdą po wysokiej jakości opiekę? Wielu patologów traci również swoje praktyki, ponieważ refundacja naszych usług w laboratorium została ostatnio mocno dotknięta. Nasz system płatności za opiekę zdrowotną w Ameryce jest dość zepsuty, a jeśli go nie naprawimy, w końcu się rozpadnie. Myślę, że koncepcja organizacji odpowiedzialnej opieki jest dobra, ale zobaczymy z czasem, czy rzeczywiście przyczynia się do lepszej opieki, czy staje się jakąś bezsensowną biurokracją, która utrudnia pracę.
Gdzie widzisz swoją specjalność w przyszłości?
patologia zawsze szybko się zmienia. W szczególności w ciągu ostatnich 10 lat nastąpił wybuch w diagnostyce molekularnej. Myślę, że w ciągu najbliższych 5-10 lat będzie to nadal rosło, a patolodzy, którzy rozumieją te testy, staną na czele tej rewolucji. Obecnie niektóre nowotwory reagują na różne schematy chemioterapii w oparciu o obecną mutację; na przykład mutacje EGFR i ALK w nowotworach płuc oraz mutacje BRAF w nowotworach jelita grubego. Prawdopodobnie będzie to również wykładniczo się rozwijać, a patolodzy będą bardziej zaangażowani w określanie, jakie leczenie otrzymują pacjenci z rakiem.
kolejną dużą zmianą jest rewolucja w obrazowaniu całego slajdu. Zamiast przesuwać szklane slajdy, być może w niedalekiej przyszłości będziemy oglądać zeskanowane całe slajdy z domu lub od pacjentów na drugim końcu świata. Tak już patrzę na konsultacje z Chin. Zrozumienie informatyki i systemów komputerowych niezbędnych do wykonywania tego typu pracy jest kolejnym potencjalnym awangardowym karierą w patologii.
jakie rodzaje wolontariatu wykonujesz?
jestem mentorem lokalnych studentów, którzy są przedmedyczni w Cleveland i pomagam im w pracy przez aplikacje do szkoły medycznej. Nie staram się ich przekonywać do patologii, ale pomagam organizować doświadczenia w szpitalu, aby lepiej zrozumieli różne kariery lekarzy. Jestem również mentorem dla uczniów szkół średnich, którzy są zainteresowani karierą Nauk o zdrowiu. Klinika Cleveland ma możliwości dla uczniów szkół średnich do pracy w laboratorium i odkrywania różnych zawodów, od technologów medycznych po lekarzy. Pomagam przyprowadzać uczniów i koordynować ich doświadczenia z patologii. Na koniec jestem mentorem studentów medycyny, którzy są zainteresowani karierą w patologii, ale to mniej jak praca wolontariacka, a bardziej jak rekrutacja mojego następnego pokolenia kolegów.
masz rodzinę? Jak zrównoważyć pracę i życie poza pracą?
rok temu wyszłam za mąż i mam dwoje dzieci, które mają 13 i 15 lat. Zastanawianie się, jak zrównoważyć pracę z życiem rodzinnym jest najtrudniejszą rzeczą, nad którą pracowałem przez ostatnie dwa lata. Wcześniej, gdybym musiał pracować całą noc na jakiś termin projektu badawczego, nie było problemu. Teraz staram się być w domu na kolację każdej nocy do 19: 00, i pracować w domu przez kilka godzin rano w weekendy, zanim dzieci wstają. Zawsze chciałbym mieć więcej czasu dla mojej rodziny, ale myślę, że bez względu na to, jakie były moje godziny, nadal bym tak myślał. A moje godziny pracy są całkiem dobre. Po części dlatego, że dzieci są o wiele starsze, kiedy stały się częścią mojej rodziny, czuję, że mam mniej czasu, aby nawiązać z nimi silną więź.
jaką ostateczną radę macie dla studentów zainteresowanych karierą w swojej specjalności?
dla studentów medycyny, którzy nie uważają, że patologia jest dla nich: jeśli jest jakaś szansa, że zainteresuje cię patologia, zrób rotację. Nawet jeśli nie jesteś zainteresowany patologią, kiedy jesteś na rotacji operacji, poproś o towarzyszenie okazowi do patologii, aby zobaczyć, jak robimy zamrożoną sekcję. Zrozumienie tego, co robimy, z pewnością uczyni cię lepszym chirurgiem.
dla studentów medycyny, którzy są pewni, że chcą iść na patologię: zrób przynajmniej jedną rotację patologiczną, im wcześniej tym lepiej. Nawet nie patrzę na aplikacje Rezydencyjne, które nie mają wymienionych doświadczeń path-jeśli twoja rotacja path ma być później w sezonie wywiadów, umieść to w swoim zgłoszeniu, więc wiem, że próbujesz. Zbyt wielu ludzi stosuje patologię jako program bezpieczeństwa, na wypadek, gdyby nie wplątali się w coś innego. Upewnij się, że wyróżniasz się spośród tych ludzi. Jeśli chcesz przejść do określonego programu, rozważ rotację. Spróbuj znaleźć patologa, który będzie Cię mentorem i współpracować z nimi, aby mogli napisać dobry list polecający. Bądź bardzo aktywny w swojej rotacji patologicznej-poproś dyrektora Programu o zapoznanie się z zestawami slajdów, zostań późno na ciekawe konferencje, poproś o prezentację na dany temat itp. Uwielbiam entuzjazm. Jeśli wyjeżdżasz tak szybko, jak to możliwe każdego dnia, upewnij się, że zostanie to odnotowane. I mam nadzieję, że będziesz cieszyć się karierą w patologii tak samo jak ja każdego dnia.