Articles

Chcę być uśpiona

obraz owcy skaczącej przez płot

grudzień 19, 2016

chcę być uśpiona

„czy za to będzie spała?”

często dostaję to pytanie, gdy rozmawiam z rodzicami o zabiegach medycznych dla ich dzieci. Nikt nie lubi być lub widzieć dziecka niewygodnego lub cierpiącego, a oczekiwanie, że bardzo małe dzieci będą trzymać się nieruchomo przez coś takiego jak kran rdzeniowy, szwy lub drenaż ropnia, gdy będą się bać i cierpieć, może być zarówno trudne, jak i nierealne. Jako specjaliści pediatrzy, naszym głównym celem jest, aby dzieci dobrze i tak bezbolesne, jak to możliwe (i bez lęku, o to chodzi). Ale decyzja, czy dać leki uspokajające dla niektórych procedur nie jest tak proste, jak może się wydawać. Przyjrzyjmy się kilku problemom.

po pierwsze, istnieją różne poziomy sedacji.

wielu ludzi uważa, że jesteś albo „przeziębiony” lub w pełni przebudzony, a sedacja proceduralna, jak to się nazywa (25 centów słowo), jest naprawdę lepiej postrzegana jako spektrum wywoływania obniżonego poziomu reakcji.

istnieją leki uspokajające, które mogą zaburzać koordynację lub myślenie pacjenta, ale nadal będą normalnie reagować na polecenia słowne.

niektóre inne leki obniżają poziom świadomości tak głęboko, że pacjent może nie być łatwo pobudzony. Ten poziom „pobudzenia” może również dotyczyć utrzymania czystych dróg oddechowych i skutecznego oddychania, co może być ryzykownym biznesem, jeśli nie jest prawidłowo zarządzane.

i oczywiście jest sedacja na środku drogi, gdzie pacjenci wymagają lekkiego dotyku, aby się podniecić, ale poza tym są dość senni. Należy pamiętać, że nie mówię o znieczuleniu ogólnym w salach operacyjnych, gdzie występuje całkowita utrata przytomności i klinicystów są w stanie przejąć oddychanie pacjenta i wszystkie funkcje organizmu.

w tym blogu opowiem o sedacji przeznaczonej do prostych zabiegów biurowych (nie biorąc pod uwagę faktu, że zabieg może być nadal bolesny i poważny), które wymagają od pacjenta pozostania nieruchomo. Ten rodzaj sedacji jest często stosowany u dziecka, które nie może być uspokojone technikami rozproszenia podczas zabiegów, takich jak szycie, usunięcie obcego przedmiotu, zmniejszenie (ustawienie) złamania lub opróżnienie ropnia.

następnie istnieją różne sposoby podawania leków uspokajających.

podawanie leków doustnych w tym celu wypadło z łask ze względu na zmienność i czas potrzebny na działanie leku. Wielu lekarzy, asystentów lekarskich i pielęgniarek wybiera teraz szybszy i skuteczniejszy sposób podawania go donosowo, jak aerozol do nosa. Lek jest szybko wchłaniany do błony śluzowej nosa, gdzie dostaje się do organizmu i wykonuje zamierzoną sztuczkę. Zaletą jest to, że nie ma igieł, co jest świetne. Minusem jest to, że u niektórych dzieci nie ma pożądanego efektu uspokajającego.

podanie sedacji dożylnej jest zarówno szybkie, jak i skuteczne, ale jest to znacznie większa sprawa i wymaga wkłucia igły w celu ustalenia dożylnego, a także bardzo bliskiego monitorowania serca i płuc podczas działania leku. Sedacja dożylna powinna być wykonywana wyłącznie przez specjalistę przeszkolonego w zakresie sedacji dziecięcej.

wspominam o tym, ponieważ jeśli Twoje dziecko potrzebuje sedacji zabiegowej na zabieg w pilnym gabinecie lub na oddziale ratunkowym, ważne jest, aby wiedzieć, że prawdopodobnie nie zostanie „znokautowane”.”(S) będzie „loopy” (techniczne określenie tutaj). Urok tych leków polega na tym, że mają one coś, co nazywamy „efektem amnestycznym”, więc nawet jeśli Twoje dziecko wypowie kilka słów lub wydaje się nieco przytomne podczas zabiegu, najczęściej nie będzie o tym pamiętać.

podkreślam to wszystko, ponieważ wielu rodziców wydaje się zaniepokojonych tym, że sedacja może nie działać, chyba że ich dziecko jest całkowicie nie do zniesienia i chcę zapewnić wszystkich, że po prawidłowym wykonaniu tak nie jest. Każdy oczywiście inaczej reaguje na te leki i można je bardzo ostrożnie miarkować (mierzyć), aby osiągnąć pożądany i odpowiedni efekt przy minimalnym ryzyku wystąpienia złych skutków ubocznych, takich jak hamowanie układu oddechowego, jeśli podano zbyt dużo leku. Wszyscy chcemy uniknąć tego rodzaju rzeczy podczas praktykowania lekarstwa bez bólu!

nie ma sensu podawać leków uspokajających do każdego zabiegu.

czasami lepiej i szybciej jest po prostu „mieć to za sobą.”Należy rozważyć stosunek korzyści do ryzyka. Staram się stosować zasadę, że jeśli sam składnik sedacji boli tak samo lub zajmuje tyle czasu, co faktyczna procedura, lub jeśli procedura jest bardzo niewielka, to może nie warto narażać dziecka na te silne leki. Jest to indywidualna decyzja dla każdego dziecka, która powinna być podejmowana jako zespół między rodzicami, dzieckiem (gdy jest wystarczająco duże) i zespołem opieki.

więc jeśli kiedykolwiek znajdujesz się w sytuacji, w której Twoje dziecko jest potencjalnie narażone na zabieg sedacji, pamiętaj o tym & zapytaj:

  • kto będzie wykonywał/podawał sedację?
  • co to za lek i jak się go podaje?
  • jak długo to potrwa?
  • jaki poziom świadomości przygnębionej jest oczekiwany, jeśli w ogóle?

myślę, że gdybyśmy wszyscy mieli bardziej odpowiednie oczekiwania co do tego, co stanie się z danym zestawem leków uspokajających, wykonalibyśmy lepszą pracę, pomagając naszym dzieciom bardziej się zrelaksować, a my jako rodzice możemy wtedy lepiej skupić się na innych środkach komfortu i rozproszenia uwagi (takich jak spokojna muzyka lub cichy śpiew), które naprawdę mogą mieć wspaniały efekt addytywny do każdego leku.

miłego drzemki życzę.

Czytaj dalej! Leczenie dzieci w pogotowiu