Cuervos de Nuevo Toledo: od fikcji do rzeczywistości?
serial Netflix „Club de Cuervos” emitowany przez cztery sezony od 2015 do 2019 roku. Występował w nim fikcyjny klub piłkarski Cuervos de Nuevo Toledo, wyjaśniany głównie z punktu widzenia front office. Cała seria przypomina realne sytuacje, które zdarzają się w codziennych zajęciach klubowych, z różnymi ego i osobowości wpływających na ważne decyzje, morale klubu, a ostatecznie występ zespołu na boisku.
Jak wszyscy wiemy, Liga de Balompié Mexicano, która rozpocznie się w połowie października, robi różnego rodzaju „grzywki” od czasu pandemii COVID, ponieważ wielu byłych znanych graczy i trenerów zajęło ważne stanowiska w klubach lub w biurze ligi. I nie jest inaczej. Nie tak dawno temu grupa inwestycyjna kierowana przez Carlosa Alazraki próbowała przekształcić Lobos BUAP w słynny klub, o którym wszyscy słyszeliśmy w serialu Netflix. FMF zapobiegło temu, ponieważ zespoły nie mogą mieć nazwy firmy.
teraz, słowo na bloku, według ” El Francotirador „(Récord felietonista), jest Cuervos wydaje się być bardzo blisko zostania franczyzą ekspansji w LBM First Division. Chociaż nie ujawnili jeszcze żadnych szczegółów tego rodzaju, wydaje się, że jeśli umowa zostanie zakończona, Klub miałby siedzibę w Chiapas. Kolejna plotka głosi, że poprzedni właściciel Veracruz Fidel Kuri jest zaangażowany w projekt i pomaga wypracować ostateczne szczegóły z nowej ligi piłki nożnej.
jednym z możliwych włosów w zupie, jeśli wolicie, jest fakt, że oficjalna nazwa „Cuervos de Nuevo Toledo” jest własnością twórcy serialu Netflix, Gaz Alazraki, co oznacza, że ta Franczyza, która jest w pracach, prawdopodobnie nie nosi dokładnie tej samej nazwy. Byłoby to oczywiście zaprzeczyć wiele emocji, biorąc pod uwagę ogromny wpływ serii miał na swoich fanów.
gdyby ta umowa doszła do skutku i znaleźli sposób, aby w jakiś sposób włączyć przynajmniej część oryginalnej nazwy używanej w serii, byłby to tylko jeden powód, dla którego nowa Liga de Balompié Mexicano powinna otrzymać uczciwą szansę. To oczywiście wciąż plotka, ale jaka to byłaby historia, gdyby „El Francotirador” miał rację. Biorąc pod uwagę, że wszystko może się wydarzyć w Meksyku, byłoby to zaskakujące, a jednocześnie wiarygodne.
LBM zadebiutuje w piątek, 16 października.Atlético Ensenada zmierzy się z Chapulineros de Oaxaca. Chociaż z pewnością nie osiągnie poziomu Liga MX, przynajmniej na jakiś czas, nowa liga piłkarska zdecydowanie przedstawia bardzo ważne argumenty marketingowe na temat tego, dlaczego powinniśmy zwracać uwagę.