dobre polowanie na piwo
od tej wiosny, ponieważ cieplejsza pogoda doprowadziła do corocznego przejścia napojów, które najlepiej pasują do wysokich temperatur i słodszych smaków, piwa wykonane z dużej ilości jagód lub owoców tropikalnych zwróciły uwagę pijących i przemysłu zawodowcy. Problem polega na zagrożeniu refermentacją, która ma miejsce po zapakowaniu z powodu cukrów z owoców i / lub osadów dodanych późno w procesie warzenia.
najnowszy przykład pochodzi z tego, co dzieje się, gdy wypuszczasz tatę z Domu, Współpracy Evil Twin i Hoof Hearted Brewing, która wyprodukowała kwaśny IPA z ananasa, guanabany, wanilii i cukru mlecznego. Niedługo po premierze, wątek Reddita ostrzegający pijących o wybuchających puszkach szybko zgromadził 266 komentarzy. Była mieszanka konsumentów, którzy uznali zagrożenie utratą piwa i potencjalną kontuzją, a także inni nakładali ciężar bezpieczeństwa na kupujących, którzy nie są wykształceni. Albo wina browarów za wyprodukowanie piwa w pierwszej kolejności, albo wina klienta za to, że nie wiedział, jak bezpiecznie obchodzić się z takim piwem, które stwierdza na etykiecie ” zawiera owoce. TRZYMAJ ZIMNO PRZEZ CAŁY CZAS.”
istnieje również wiele wersji plakatów dzielących konta problemu. Jeden powiedział, że kilka przypadków ” eksplodowało natychmiast po wylądowaniu.”Inny powiedział, że sklep zgubił 19 puszek, dodając, że” czułem się jak technik bombowy przenoszący resztę do zlewu.”
nawet jeśli jest utrzymany w kąciku piwnego Internetu wśród entuzjastów, stanowi bardziej ekstremalny temat do szerszej, mainstreamowej rozmowy o znaczeniu świeżości. Piwa te prezentują nową i poważną sytuację dla piwa rzemieślniczego z silniejszym związkiem z jego rolniczymi korzeniami. „Świeży” nie oznacza tylko konserwy i spożywane w ramach kodu daty, ale raczej dosłowne dni. A groźba bycia złym i spowodowania jakiejś szkody to coś więcej niż ból brzucha.
ale co ten trend mówi o sposobie, w jaki niektórzy pijący—nie wspominając o ludziach, którzy go wytwarzają—myślą o piwie? Piwowarzy zajmujący się tym szczególnie wybuchowym problemem są pozornie Złapani między wyłaniającym się pomysłem, że piwo powinno być traktowane ostrożnie jak mleko (rzecz łatwo psująca się) a powszechnym i powszechnie przyjętym w historii konsensusem, że jest to produkt wytwarzany często wysyłany na półkę w całym kraju. Te eksplodujące piwa nagle zajmują miejsce podobne do surowego sera-niezwykle niszowego produktu, który łamie zasady zwykłej przyzwoitości konserwowania żywności, z której w dużej mierze korzysta podobnie niszowa grupa konsumentów, którzy są gotowi znosić jego fussiness.
a co z pijącymi piwo, którzy z jakiegoś powodu kończą z tymi puszkami w domu i nie mają pojęcia o ich wybuchowym potencjale?
w przeszłości osobne dyskusje kręciły się wokół tego samego problemu z Richmond, Virginia ’ s The Veil Brewing i Answer Brewpub, z których ostatni umieścił piwo o tematyce smoothie z marakują, różową guawą, mango i dragonfruit w opakowaniu oznaczonym jako wyglądające jak patyki dynamitu. Indiana 450 North Brewing został również odwołany do wybuchów, jeden wpis na blogu omawiający potencjał takiego wyniku.
Określana jako Obsługa PR lub promocja browaru na podcast (był również nazywany przedstawicielem handlowym), Minniefield przyznała, że styl piwa jest „nie tradycyjny” ze względu na jego potrzebę pozostania zimnym, wypicia tak świeżego, jak to możliwe i sprzedawania tylko za pośrednictwem własnego lokalu.
asystent piwowara 450, Brian Pine, poszedł o krok dalej, zauważając, że dodawanie owoców do puszek może być „dość przerażające”, dlatego firma dodaje metabisiarczyn potasu i sorbinian, produkty zwykle używane w winie do fermentacji na czas, zachowując jednocześnie smak i kolor. Pine powiedział na podcastu, że to wszystko nakłada odpowiedzialność na klientów, aby dbać o to, utrzymując puszki w zimnym i bezpiecznym stanie ,ale ” jeśli chcesz czegoś super owocowego, to ryzyko, które musisz podjąć, wydaje się.”
powaga nie jest stracona dla Erica ruty, założyciela i prezesa Magnify Brewing w New Jersey, który nie tylko parał się owocowymi piwami, które mogłyby wybuchnąć, ale też się z tego śmiał. W tym tygodniu Browar wypuszcza drugą wersję Trade Proof, 4,5% ABV Gose na zdjęciu powyżej, która jest wykonana z mango, wiśni i guawy. Pierwsza iteracja piwa, wydana w lipcu, zawierała purée z truskawek, guawy i moreli oraz ostrzeżenie w mediach społecznościowych zapowiadające jego wydanie.
„należy pamiętać, że to piwo zawiera znacznie więcej owoców, niż kiedykolwiek włożyliśmy do piwa. W przeciwieństwie do naszych owocowych piw w przeszłości, dodaliśmy owoce tuż przed konserwą, więc to piwo zawiera fermentowalne cukry. Pozwala nam to uzyskać jak najwięcej charakteru z owoców, ale wymaga odpowiedzialności, gdy te puszki trafią w twoje ręce! Konieczne jest, aby te puszki pozostawały zimne przez cały czas! Naprawdę! 17 $za 4 paczki, 1 limit skrzynek.”
Ruta mówi GBH, że wraz z nagłówkami na platformach cyfrowych, puszki z piwem zawierają etykietę z informacją, że powinny pozostać zimne przez cały czas, a pracownicy browaru również przypominali kupującym ustnie w dniu premiery. Mniejsze ilości zostały usunięte z chłodni podczas sprzedaży, aby zminimalizować ocieplenie do dużych kolekcji puszek. Wytwórnia została również celowo stworzona, aby hammer The issue home: czteropaki pokazują bombę zegarową odliczającą z trzech, a czwarta puszka pokazuje początek eksplozji.
„ważne jest, aby ludzie zrozumieli, że edukacja jest ogromną częścią, aby upewnić się, że każdy wie, co kupuje” – mówi Ruta. „Oczywiście, nie będziesz przyzwyczajony do wybuchających puszek, więc musisz zdać sobie sprawę, że to bardzo poważna sprawa. Musimy się upewnić, że wszyscy zdają sobie z tego sprawę.”
aby lepiej zrozumieć jakiekolwiek zagrożenie przed pierwszym wydaniem Trade Proof, Ruta i jego zespół przeprowadzili nawet własny test. Po zapakowaniu piwa zapakowali puszkę w plastikową torbę i włożyli do pudełka, pozostawiając ją w otwartym magazynie o temperaturze otoczenia 85-90 stopni. Po rozpoczęciu około 30 stopni od linii konserw, puszka zajęła trzy lub cztery dni, zanim pękła, mówi Ruta. Ponad Funt owoców na galon trafił do wydania nr 1.
„Owoce dosłownie układają się w szklankę, gdy ją pijesz. Ludzie to uwielbiali.”
wbrew temu, co Moon i Brittingham zasugerowali GBH dla tej historii, Ruta nie szukał porady prawnej przy produkcji i wydawaniu piwa, biorąc pod uwagę długość, jaką według niego Browar poszedł, aby wyjaśnić kupującym ryzyko. „Czekałem na maila z napisem:” moja puszka eksplodowała, chcę zwrotu pieniędzy”, mówi, ale nic takiego nie pojawiło się jeszcze w jego skrzynce odbiorczej.
biorąc pod uwagę, ile czasu przeszedł, aby powiedzieć i przypomnieć konsumentom o zagrożeniu wybuchem puszek, Ruta uważa, że pijący są odpowiedzialni za bezpieczeństwo w pewnym momencie.
„jeśli pójdziesz do sklepu spożywczego kupić mleko i zostawisz je w samochodzie na dwa dni, a następnie wypij, zachorujesz”, mówi Ruta, wskazując na potrzebę połączenia zdrowego rozsądku z tym, co producent zwraca uwagę na swoich klientów.
a na jego cześć, Magnify i inni wydający takie piwa nie są sami w swoim interesie czy ciekawości z fermentacją w aluminium. W innym, laboratoryjnym stopniu, niektóre Browary eksperymentują z kondycjonowaniem puszek do nasycania dwutlenkiem węgla, procesem tematycznie podobnym, ale bez tego samego rodzaju zagrożenia lub intencji.
w artykule opublikowanym w SevenFifty Daily, Josh Bernstein—który również jest współtwórcą GBH—rozmawiał z piwowarami, którzy postrzegają kondycjonowanie jako cenioną praktykę. Firmy w New Jersey (Referend Bier Blendery), Colorado (TRVE), Minnesota (Fair State Brewing Cooperative), i więcej wszystko parał. W Nowym Jorku Nadajnik warzący celowo eksperymentował z objętościami dwutlenku węgla w celu przetestowania integralności strukturalnej.
„dotarliśmy do punktu, w którym zbiliśmy puszki”, powiedział współzałożyciel nadajnika Anthony Accardi. „Chciałem zobaczyć, jak wyglądają puszki w różnych tomach, abyśmy wiedzieli, czy coś poszło nie tak.”
ta praca jednak odbywała się za kulisami, a nie na ladzie czy w piwnicy domu klienta. Przez pewien czas w lipcu Jeremy Danner z Boulevard Brewing podniósł tę kwestię na Twitterze.
„Jeśli Browar świadomie pakuje piwo, które może eksplodować, najwyraźniej nie obchodzi ich konsument i jestem zły, że istnieją.”
następnego dnia, jak niektórzy odpowiedzieli, że ciężar powinien spoczywać na konsumentach, napisał na Twitterze: „jeśli Browary nie są wyposażone lub nie chcą pakować piwa, które nie wybuchnie, nie powinny go pakować. Jakim cudem to w ogóle jest rozmowa?!”
Kiedy kupujący kupują określone produkty-materiały trujące, środki czyszczące o wytrzymałości przemysłowej, piłę łańcuchową—istnieje zrozumiały aspekt bezpieczeństwa, który jest podkreślany nie tylko przez ostrzeżenia na pudełkach i etykietach, ale ogólnie przez kompetencje społeczne i kulturowe. Konsumenci od lat pokazują, mówią i uczą, że te przedmioty mogą być niebezpieczne, gdy nie są prawidłowo obsługiwane. Tak nie było w przypadku piwa.
„ja bym tego nie robił”& Sam fakt, że istnieje uznanie ryzyka, powinien wystarczyć, aby uczynić go kwestią „zdrowego rozsądku” – dodaje.
„ludzie lubią się bawić w swojej branży, ale jednocześnie trzeba być odpowiedzialnym biznesmenem”, podsumowuje. „Może to zrobić dla Zabawy branding, ale może potencjalnie wrócić, aby cię ugryźć.”
—Bryan Roth