dylemat mieszkaniowy poza kampusem UConn i Mansfield utrzymuje się
by Sophia Scorziello
podczas gdy Mansfield pracuje, aby spełnić minimum mieszkaniowe w Connecticut i rozszerzyć budownictwo wielorodzinne w mieście, Uniwersytet Connecticut stara się utrzymać swoją liczbę studentów mieszkających na terenie kampusu. Cele te stworzyły nieco catch-22 i próbując go rozwiązać, UConn przysiągł zapobiec podłączeniu ich systemów kanalizacyjnych do każdego nowego rozwoju ” mieszkań studenckich o dużej gęstości.”
krótki list wysłany do Mansfield w dniu 17, 2019 od wiceprezesa wykonawczego UConn ds. administracji Scott Jordan stwierdził sprzeciw uczelni wobec nowych budynków mieszkalnych wielorodzinnych. Budownictwo wielorodzinne to termin używany raczej niż ” mieszkania studenckie o dużej gęstości … „
stwierdził również, że uniemożliwi podłączenie ich systemu kanalizacyjnego w ramach umowy Sewer Server z 2017 r.między UConn i Mansfield, która daje każdemu podmiotowi kontrolę nad ich systemami kanalizacyjnymi.
w lutym 10, Rada Miejska Mansfield podjęła jednogłośną decyzję o wysłaniu listu napisanego przez burmistrza Mansfield Antonia Moran do prezydenta UConn Thomasa Katsouleasa w odpowiedzi. Zdecydowali się odpowiedzieć na list UConn, szukając kompromisu.
„mam nadzieję, że po raz kolejny uda nam się znaleźć wspólną płaszczyznę, aby rozwiązać ten problem w sposób, który przyniesie korzyści zarówno miastu, jak i Uniwersytetowi. Aby było to możliwe, konieczne jest, aby obie organizacje zrozumiały wyzwania stojące przed sobą”, napisał Moran.
podczas gdy Moran i Rada dążą do kompromisu, list UConn nie wyrażał zbyt dużej swobody w tym zakresie.
„Uniwersytet będzie nadal sprzeciwiał się tego typu rozwojowi i z szacunkiem prosi miasto, Aby pamiętało o stanowisku Uniwersytetu, gdy miasto rozważa wnioski o przyłączenie kanalizacji do tego samego” – napisał Jordan.
w pięciu krótkich punktach, Jordan wyraził szkodliwe skutki ich zdaniem te zmiany będą miały na Uniwersytecie. „Zmniejszenie liczby studentów mieszkających na kampusie zmniejszy dochody Uniwersytetu, negatywnie wpływając na naszą zdolność do realizacji naszej misji”, napisał Jordan w jednym punkcie.
przyznał, że „projektują płaską rekrutację studentów w dającej się przewidzieć przyszłości”, co oznacza, że każdy student, który zdecyduje się żyć poza kampusem, nie zostanie uzupełniony przez wzrost rekrutacji, który obniżyłby dochody mieszkaniowe Uniwersytetu.
Jordan napisał również, że mieszkania poza kampusem uniemożliwiłyby studentom integrację z UConn, a studenci mieszkający na kampusie „mogą mieć lepsze wyniki edukacyjne” w porównaniu z tymi, którzy tego nie robią.
wszyscy studenci pierwszego roku, w tym studenci transferowi, są zobowiązani przez UConn do życia na kampusie przez pierwszy rok w Storrs. Wymóg ten pozwala każdemu studentowi zaangażować się i znaleźć swoje miejsce na uczelni. Po tym, to do studentów uznania, czy chcą wrócić do mieszkania na terenie kampusu w następnym roku.
podczas gdy październikowy list zdefiniował rozwój, że sprzeciwiają się jako konkretnie mieszkania studenckie, Moran uważał, że Uniwersytet „stwierdził jednoznacznie, że uważają one wszelkie osiedla poza kampusem za zasadniczo mieszkania studenckie”, jak powiedziała w styczniu.13 posiedzenie Rady Miejskiej.
nadal, gęstość jest coś, co zostało uznane za ważne w rozwoju mieszkań w Mansfield.
„potrzebujesz regulacji rządowej, która wymaga niedrogich mieszkań, które mamy, a obie są przeciwne Uniwersytetowi” – powiedział na styczniowym posiedzeniu członek Rady Miejskiej Ben Shaiken.
potrzeba zarówno gęstości i tanich mieszkań jest zarysowana w ” Mansfield jutro: Plan ochrony i rozwoju”, Plan stworzony w 2015 roku, który ma na celu postęp w zakresie poprawy środowiska, mieszkalnictwa, społeczności i infrastruktury. Plan ten opiera się na wcześniejszych planach z 2006 i 2008 roku.
zgodnie z planem, rynek mieszkań na wynajem w Mansfield od 2015 roku „jest bardziej kosztowny w stosunku do mediany dochodów niż rynek na sprzedaż z powodu presji ze strony popytu studentów.”
element mieszkaniowy” Mansfield Tomorrow ” obejmuje plany rozwoju mieszkań o niskich lub umiarkowanych dochodach, dzięki czemu jest bardziej przystępny dla rodzin, których dochody spadają poniżej lub poniżej granicy ubóstwa.
list burmistrza Moran podkreślił tę potrzebę niedrogich zróżnicowanych mieszkań, aby wspierać zarówno dużą populację studentów, jak i starzejącej się populacji miasta i Mansfield potrzebę więcej właściwości podlegających opodatkowaniu w celu zrekompensowania niedoboru pilotowego (płatność zamiast podatków) dotacje, które są przyznawane miastu, aby nadrobić podatki, które uniwersytet jest zwolniony z.
w sześciostronicowym liście wspomniano również o trosce miasta o studentów UConn mieszkających w domach jednorodzinnych, co spowodowało zakłócenia w wielu rodzinach i dzielnicach Mansfield. Podczas gdy list Uconn stwierdził, że alternatywne mieszkania nie powstrzymają studentów od mieszkania w domach jednorodzinnych, Moran napisał, że jest to ” sprzeczne z zaleceniami opracowanymi przez Komisję Ad Hoc miasta ds. przepisów dotyczących wynajmu i egzekwowania.”
w swojej sekcji zamykającej zatytułowanej” znalezienie wspólnej płaszczyzny ” Moran wypelniła listę potencjalnych kompromisów dla uniwersytetu i miasta, w tym lobbing na rzecz lepszego finansowania dla obu stron i tworzenie społeczności emerytalnych dla absolwentów UConn.
na styczniowym spotkaniu Carrington wyraził również, że zarówno Uniwersytet, jak i miasto doświadczają nieoczekiwanych przeciwności losu, które stawiają je na podobnych stanowiskach.
„Jeśli to stracą, to albo będą musieli ograniczyć usługi, które mogą świadczyć poza granicami, albo będą musieli podnieść czesne.”Gdyby czesne wzrosło, powodując spadek liczby studentów, ucierpiałby również rynek nowych osiedli mieszkaniowych w mieście.
Carrington nazwał tę współzależność między UConn i Mansfield „błędnym kołem.”Ponieważ obaj są zmuszeni stawić czoła nieoczekiwanym realiom, on i Rada uważają, że korzystne jest ich działanie w tangencie.