Led Zeppelin Reunion Robert Plant opisany jako „Horrendous”
Kiedy John Bonham zmarł we wrześniu 1980 roku, Dni Led Zeppelin były policzone. Oficjalne oświadczenie zespołu dotarło w grudniu i nie powinno być niespodzianką.
„chcemy, aby było wiadomo, że utrata naszego drogiego przyjaciela i głębokie poczucie niepodzielnej harmonii odczuwane przez nas i naszego menedżera doprowadziły nas do decyzji, że nie możemy kontynuować tego, co było” – czytamy.
chociaż Jimmy Page i Robert Plant zadawali pytania o spotkanie podczas każdego występu, zespół opierał się niezliczonym milionom, które czekały na taki ruch. Plant, w szczególności, wydawał się zdeterminowany, aby odejść od swojej przeszłości Zeppelin.
jednak zespół przegrupował się pięć lat później. Moment ten nadszedł podczas koncertu Live Aid benefit w Filadelfii w 1985 roku. Jednak ta wersja Zeppelin nie zbliżyła się do zespołu w szczytowych latach. W rzeczywistości Plant później opisał ich występ Live Aid jako ” horrendalny.”
zakład nie miał nic miłego do powiedzenia na temat koncertu Live Aid Zep
więc jak Led Zeppelin zastąpił Bonzo na swoim jednorazowym koncercie? Najwyraźniej nie sądzili, że jeden perkusista poradzi sobie z pracą „bestii” w pojedynkę. Oprócz Tony ’ ego Thompsona z Chic, Zep kazał Philowi Collinsowi występować jako drugi perkusista. (Page odwołał Collinsa natychmiast.)
ale Collins był nieprzygotowany i nie ćwiczył z zespołem przed występem. Tymczasem John Paul Jones przybył na krótko przed koncertem. Jeśli chodzi o Page ’ a, gitarowy Bóg poprzedniej dekady miał do czynienia z nieostrojoną gitarą i niesprawnym monitorem tej nocy.
krótko mówiąc, poszło tak słabo, jak mogło. „To było straszne”, powiedział Rolling Stone w 1988 roku. „Emocjonalnie zjadałem każde słowo, które wypowiedziałem. I zachrypłem. Zagrałem trzy koncerty w kłusie, zanim trafiłem na Live Aid.”
ale taka była reakcja krytyków i wykonawców. Jeśli uchwycisz część materiału z Live Aid, możesz opisać reakcję tłumu jednym słowem: pandemonium. Fani Zep ’ a uwielbiali każdą sekundę skróconego koncertu.
pokaz był katastrofą
podczas gdy Page miał wolne chwile podczas maratonu Zep w latach 70., nigdy nie stałby na nieostrej gitarze lub wydmuchanym monitorze w odpowiednim Pokazie Zeppelin. Jednak brak przygotowania zespołu od początku sprawiał kłopoty.
„moje główne wspomnienia, naprawdę, były totalnej paniki,” Page powiedział później. „Jones przybył praktycznie tego samego dnia, co przedstawienie, a my mieliśmy około godziny próby, zanim to zrobiliśmy. I to brzmi jak mały wyczyn kamikaze, naprawdę, kiedy myślisz o tym, jak dobrze wszyscy inni byli przećwiczeni.”
trzy lata później pozostali przy życiu członkowie Zep podjęli kolejną próbę. Z tej okazji przypadło 40-lecie wytwórni Atlantic Records. Lisa Robinson, płodna dziennikarka rockowa, która koncertowała z Zep w latach 70., nazwała ten występ „fatalnym.”
Led Zeppelin zbudował swoją reputację dzięki występom na żywo. Kiedy zespół przejął później scenę rockową, ich trzygodzinne występy sprawiły, że co najmniej jeden były Beatle ’ s jaw drop. Po Live Aid i ich drugiej próbie zjazdu okazało się, że te dni już nie wrócą.
Zobacz też: dlaczego Jimmy Page miał trudności z graniem „Achilles Last Stand” NA ŻYWO