’ „leniwa” wersja diety ketonowej pomogła mi schudnąć prawie 150 funtów ’
zawsze miałem nadwagę dorastając. Moja rodzina była bardzo biedna, więc jedliśmy dużo węglowodanów: tosty z cukrem cynamonowym, makaron spaghetti z masłem i tak dalej. Kiedy mieliśmy dodatkowe pieniądze, chodziliśmy do lokalnej restauracji, bufetu rodzinnego i binge.
zanim ukończyłem liceum, ważyłem prawie 200 funtów. Czułam się nieswojo w sukience na bal. Próbowałem każdej modnej diety (nawet diety kapuścianej, gdzie dosłownie jesz tylko zupę kapustną), ale wszystko zawiodło. W najlepszym razie najpierw schudłabym, a potem odzyskałabym wszystko.
najcięższą wagę osiągnęłam po urodzeniu bliźniaków w 2014 roku: 320 funtów (podczas porodu miałam 360 funtów). Wtedy zacząłem stosować dietę niskowęglowodanową, bez powodzenia. Czułem się ciężki i niewygodny, i wiedziałem, że muszę się zmienić.
czułem się samoświadomy i uwięziony w moim ciele. Wtedy natknąłem się na dietę ketonową.
natknąłem się na dietę ketonową w 2016 roku. Na początku byłem podejrzliwy, ponieważ czułem się jak modna dieta, ale wkrótce dowiedziałem się, że niskowęglowodanowa, wysokotłuszczowa dieta ketonowa była dla mnie zrównoważona. Nie tęskniłem za węglowodanami tak bardzo i odkryłem, że lubię skupiać się na mięsie, serze i innych produktach przyjaznych dla keto.
Kiedy po raz pierwszy zacząłem stosować dietę ketonową, postępowałem zgodnie z tak zwaną „brudną” dietą ketonową, co oznaczało, że nadal jadłem fast foody trzy lub więcej posiłków dziennie: tylko hamburgery bez bułek i bez frytek. Oczywiście, to nie była najzdrowsza opcja, ale to zaczęło moje przejście na ketozę, która faktycznie pomogła zmienić moje spojrzenie na gotowanie w domu.
na początku kontynuowałem jedzenie fast foodów, ponieważ wydawało mi się to zbyt dużym obowiązkiem, aby zacząć gotować własne posiłki na początku, ale gdy dostałem się do ketozy, zacząłem naprawdę chcieć gotować w domu. Mój poziom energii wzrastał, a ja nie żyłem do następnego cheat meal. Żyłem swoim życiem, nie pozbawiając się siebie.
mój pierwszy rok na keto był ogromną krzywą uczenia się.
w ciągu zaledwie kilku miesięcy schudłem 30 funtów. Czułem się o wiele lepiej i dumny z siebie, ale potem wakacje przetoczyły się i wróciłem do moich starych nawyków, świętując z jedzeniem i jedząc często na mieście.
starałem się pamiętać, że to był wybój na drodze i że nie oznacza to, że moja podróż się skończyła. Byłem o jeden dobry wybór od bycia z powrotem na dobrej drodze, więc moim noworocznym postanowieniem na 2017 było, ponownie, schudnąć.
tym razem napisałam, dlaczego chciałam schudnąć: kochać siebie i czuć się dobrze w swoim życiu. To nie miało nic wspólnego z dopasowaniem się do uroczej sukienki ani z tym, co mówi skala. Zaczęłam mówić do siebie łagodniejszym tonem i pokazałam sobie więcej empatii w mojej diecie.
postanowiłem polecić moją dietę ketonową—ale wersję „leniwą”. Oznaczało to nie śledzenie wszystkiego i pozwalanie sobie na utrzymanie mniej surowej diety ketonowej(tak więc od czasu do czasu miałbym skórki wieprzowe lub przyjazne dla keto fast foody).
ogólnie, staram się utrzymać moje węglowodany netto poniżej 20 gramów. Staram się jeść dużo tłuszczu i nie przesadzać z białkiem, ale nie liczę kalorii—po prostu jem intuicyjnie. Oto jak wygląda dla mnie typowy dzień jedzenia:
- śniadanie: Omlet Denver (szynka, papryka, cebula i ser)
- obiad: sałatka Taco (bez skorupki lub fasoli), z dodatkowym guacamole
- przekąski: jajka na twardo, kostki sera lub migdały
- Kolacja: klopsik Keto (wykonany z pokruszonych skórek wieprzowych i rozdrobnionego sera zamiast bułki tartej) i strona serowej zielonej fasoli.
- deser: Know Foods Keto-friendly peanut butter cookie z masłem orzechowym
dieta ketonowa dała mi więcej energii do ćwiczeń.
Kiedy zaczynałem, miałem mnóstwo lęku, ponieważ chodzenie na siłownię nigdy wcześniej nie działało na mnie. Jestem mamą, a moja rodzina jest najważniejsza, więc musiałam sprawić, by mój trening był odporny na życie. Zamiast tego ćwiczyłem w domu, zobowiązując się do 15 minut cztery dni w tygodniu na rowerku treningowym, który kupiłem. To konsekwentny nawyk.
uwielbiam też wędrować po górach. Kiedy miałem 200 funtów we wrześniu 2017, zrobiłem to tylko ćwierć drogi w górę 2.5 mil i musiał wrócić do samochodu. Teraz wędruję tym całym górskim szlakiem dwa do trzech razy w tygodniu (w 28-minutowej wędrówce w obie strony).
do tej pory schudłam 143 kilogramy i choć nadal śledzę swoją utratę wagi, jestem w fazie podtrzymującej. Eksperymentuję Więcej z pokarmami do jedzenia na diecie ketonowej i zacząłem używać hantli i dodawać trochę więcej treningu siłowego. Chcę zwiedzić więcej, zwiedzić więcej gór, może nawet wyjechać z kraju.
tak, odchudzanie ułatwiło mi ćwiczenia i bieganie z dziećmi, ale co więcej, pozwoliło mi poczuć się bardziej komfortowo z moim ciałem, a to sprawiło, że cała ta podróż była tego warta.