Articles

na chodzenie z celem

dotarłem do domu chłopca z 8 klasy, którego nigdy nie spotkałem . Nie miałem pojęcia, jak wygląda jego matka, ani jak ma na imię. Moja córka, również 8-klasista, wysłała mi adres. Instrukcje miały się pojawić, po cichu zrobić zdjęcia i wyjść.

To był bardzo oczekiwany taniec 8 klasy, A ten moment był niesławnym wydarzeniem „zdjęcia przed tańcem”. To wszystko było bardzo duże i ważne i tylko na zaproszenie. I szczerze mówiąc? To było dziwne.

powiem ci dlaczego.

dziewczyny? Wszystkie były piękne. Nie to, że bycie piękną jest problemem, ale mam na myśli…były szalenie piękne. Wyglądali, jakby mieli trzydzieści lat. Sukienki, w które wlano ich nastoletnie ciała, były dalekie od tego, co nosiłam na tańcu w 8 klasie. Szczerze? Chyba miałem na sobie namiot cyrkowy, który moja matka znalazła na podłodze, pod regałem w Burlington Coat Factory. To nawet nie jest żart. Jeśli znajdę zdjęcie, wyślę je, aby to udowodnić. Ale te sukienki? To były dorosłe kobiety, sukienki z czerwonego dywanu. Wyciąć nisko i osadzić wysoko, gdyby nie Szelki i niezgrabnie pozowane selfie, nigdy nie zgadłbyś, że mają tylko czternaście lat. I tak. Byłam matką, która przyniosła sukienkę mojej córki krawcowi, aby uszyć głęboki dekolt, i która musiała oprzeć się potrzebie podczas robienia zdjęć, aby podbiegnąć do mojej słodkiej i niewinnej dziewczyny, ściągnąć jej sukienkę, a wszystko modląc się głośno do świętej Marii Goretti.

mam dwie niesamowite córki. Jednym z nich jest przekłuty nos, ubrany na czarno, szalenie utalentowany artysta, który jest” sprzątaniem pokoju ” zakwestionowany, nie miał daty na taniec 8 klasy, i który ma plan, aby pominąć studia i stać się odnoszącym sukcesy i bardzo poszukiwanym artystą tatuażu; marzenie, z którym doszedłem do pokoju. Druga to długowłosa cheerleaderka z chłopakiem w drużynie futbolowej, która utrzymuje pokój w czystości z planem młodego ślubu, zostania mamą i dobrej pracy jako terapeuta. Różnią się pod wieloma pięknymi względami, ale w ich istocie obie dziewczyny są współczujące i histeryczne i z dumą mogę powiedzieć, że mają osobistą relację z Panem. Mają własną „grupę przyjaciół” i zajmują się sztuką, szkołą, ćwiczeniami cheerleaderskimi, pracą, zajęciami społecznymi z rówieśnikami, czasem rodzinnym, a także sprawiedliwym czasem spędzanym przed ekranem. Na Zewnątrz są typowymi i zdrowymi dziewczynami, które świetnie sobie radzą. Ale spędź z nimi trochę czasu, a szybko nauczysz się tego w środku? Wewnątrz czują się niespokojni, przygnębieni, brzydcy i często bardzo samotni.

a kiedy byłem w ich wieku, zgadnij co? Też tak czułem. I prawie mnie to zabiło. Myślę, że to też zabija nasze córki.

czy to brzmi zbyt dramatycznie? Rozpoznaję, że może. A jednak nie będę redagował moich słów. Mam czworo dzieci i oglądałem mój własny wyścig milion mil w złym kierunku, wszystko w nadziei, że się dopasuję. I tak. Śmierć jest bardzo realną opcją, jeśli nie złapiemy ich na czas. I kiedy obecnie podróżuję drogą, modlę się, aby żaden rodzic nie musiał podróżować, wiem, że prawda jest taka….wielu z was już go podróżuje…i wielu z was to zrobi. Więc czuję się zobowiązany do głoszenia prawdy o tym, co się dzieje, nawet jeśli rani to twoje uszy i przebija serce. Czuję się zobowiązany do złamania tego „dziecięcego Kodeksu”, według którego żyją nasze dzieci i zmuszenia nas, jako rodziców, do współpracy z; ten kod „nie mów nic rodzicowi dziecka, który mnie zastrasza, nauczycielowi, który traktuje mnie niesprawiedliwie, ani mamie nieletniego dziecka, które pije, bo jeśli to zrobisz, pogorszysz mi życie”. Słyszałaś, jak mówi ci to własne dziecko? Jest to niesamowity system, który nasze dzieci w milczeniu zgodziły się przestrzegać, pozostawiając rodziców bezradnych i narażając niezliczone Młode życia na prawdziwe niebezpieczeństwo.

siostry, prawda jest taka, że nasze dziewczynki powoli umierają. Zaczyna się w Gimnazjum.

zanim usiądę i napiszę, na moim osobistym koncie na Instagramie zadałem pytanie: „co było dla was najtrudniejsze w Gimnazjum?”Nadeszło wiele odpowiedzi i wszyscy mówili dokładnie to samo.

jedna dziewczyna doprowadziła mnie do łez, dzieląc się: „jeśli nie pasujesz, jesteś niczym, co oczywiście nie jest prawdą, ale uczucie zaczyna się w Gimnazjum.”

inny napisał: „najtrudniej jest dla mnie nauczyć się być wiernym sobie i nie iść z popularnymi dziećmi.”

obie dziewczyny odnoszą się do kłamstwa i nacisku, jaki na nie wywiera. Czy lepiej być popularnym, będąc kimś, kim Bóg nie chciał, abyś był? Czy lepiej się wpasować, nawet jeśli oznacza to bycie kimś, kim nie jesteś? Według odpowiedzi pozostawionych w moim kanale, są to poważne zmagania, a zbyt często odpowiedź na te pytania jest zdumiewająca i najbardziej bolesna „tak.”Większość dziewcząt zrobi wszystko, aby się dopasować. Spędziłem większość dnia, marząc, że mogę mieć te dziewczyny w rękach i przez moje łzy wypełnione oczy powiedzieć im: „nie jesteś niczym. Zostałeś wybrany. Jesteś kochany. Rozumiesz? Nie jesteś niczym.”

przyjaciel mojej córki był w dniu, w którym przyszedł mój własny zestaw Blaze, więc przechodziliśmy przez to razem, jak dzieci w świąteczny poranek. Wyciągnąłem karty „prawda kontra kłamstwo” i przeczytałem je na głos. Za każdym razem, gdy czytam kłamstwo („i need a boyfriend to be happy”) dziewczyny chichoczą, a następnie mówią: „Oh yeah, that IS true!”I oczywiście, byli głupi, ale mimo to, musiałem się zatrzymać i pomyśleć o tym. W głowach wiedzieli, że to kłamstwa. Ale w swoich sercach wierzyli inaczej. Ponieważ prawda jest taka, że są karmione kłamstwem bardziej niż są karmione prawdą. I z tego co widzę po moim tygodniowym rachunku za zakupy i wielkości moich dzieci, jeśli chcesz coś urosnąć, karmisz to. Zastanawiam się. W świecie, który nie spocznie na karmieniu naszych młodych dziewcząt, kłamstwo za kłamstwem, czy robimy swoją część? Karmimy nasze dziewczyny wystarczająco dużo prawdy?

uwielbiam, jak Lisa Brenninkmeyer otwiera lekcje w programie nauczania Gimnazjum, cytując nie Jezusa, nie papieża, nie Świętego. Cytuje Taylor Swift. „Unique and different is the next generation of beautiful. Nie musisz być jak wszyscy inni. Właściwie to nie powinieneś.”Cudownie powiedziane, Panno Swift. Wierzę w to i jestem pewien, że ty też w to wierzysz. Musimy przekonać nasze dziewczyny.

w drodze do domu z treningu kibicowania, podzieliłam się z córką z butelką wody BLAZE w ręku, że mimo, że idzie do liceum, program BLAZE będzie naprawdę dobry dla niej i jej przyjaciół….i może to…Poprowadzę ich przez badania. Szczerze mówiąc, nie pamiętam jej odpowiedzi, która mogłaby pójść w obie strony, a jeśli mam być szczery, to w mojej głowie był szept: „dobry Boże, Lauro, nie masz czasu na golenie nóg, jak do cholery dodasz to do swojego talerza?”Ale oto umowa. Nie mogę stracić kolejnego dziecka dla tego bezbożnego świata, który rzuca puste kłamstwo po pustym kłamstwie w ich twarze i odciąga ich od Chrystusa. Nasze dzieci mają do czynienia z bardzo dorosłymi problemami i ogromnymi uczuciami w niewiarygodnie młodym i wrażliwym wieku. Samookaleczają się poprzez cięcie, wapowanie, picie nieletnich, eksperymentowanie z narkotykami, branie pigułek, aktywność seksualną, fantazjowanie o samobójstwie i podążanie bardzo ciemnymi i przerażającymi drogami, i mówię wam, ponad połowa czasu, kiedy nie mamy pojęcia. Nie dlatego, że nas nie ma. Nie dlatego, że jesteśmy złymi mamami. Ale ponieważ świat porusza się zbyt szybko i nie dano nam narzędzi, aby nadążyć. I to odrętwiające, lekkomyślne, samoleczące zachowanie nie zaczyna się, gdy są w liceum, ani kiedy są na studiach, a na pewno nie, gdy kończą dwadzieścia jeden lat. Zaczyna się w Gimnazjum. Skąd mam wiedzieć? Bo zapytałem. Dziewczyny mi powiedziały.

głęboko wierzę, że jako matki, ciotki, siostry, matki chrzestne, przyjaciółki i dobre kobiety wiary, jesteśmy wezwani, aby wejść na arenę z naszymi dziewczynkami i ciężko o nie walczyć. Musimy stać się niezaprzeczalną obecnością I uwolnioną siłą ochrony w ich życiu, która wykracza poza zapisanie się na przynoszenie przekąsek na boisko lacrosse lub wolontariat jako mama klasy. Musimy odzyskać ich serca. Musimy je nasycić prawdą. Musimy to zrobić, zanim będzie za późno.

BLAZE przeciął moje życie niczym innym jak wszechmocną ręką Boga. Jako mama, która była obecna, która zgłosiła się na ochotnika (do pewnego stopnia) i która prowadzi dom, w którym Kościół nie podlega negocjacjom, walczyłam, aby zobaczyć, jak pozwoliłam, aby jeden z moich cennych własnych upadł przez szczeliny. Obwiniam się za to, że nie dbam o bezpieczeństwo dziecka. Szukałam sposobów, by nie dać się zaskoczyć tym, co dzieje się naprawdę z naszą młodzieżą. Co za błogosławieństwo, że program BLAZE wykonał większość pracy dla mnie. Od przewodnika programowego dla gimnazjalistek, po rozmowy między nami Matka – Córka dewocyjne (Moje ulubione!) do 6-lekcyjnego studium biblijnego do zestawu Blaze na wynos, które wzmacniają każdą lekcję z programu nauczania Blaze (Stary katecheta we mnie szaleje na tym punkcie), BLAZE może być najważniejszym studium w Bibliotece Walking With Purpose. Wierzę w to. I wierzę w to. I modlę się, żebyś ty też.

od czego zaczniemy? Zaczynamy teraz, słuchając Lisy, w jej własnych mocnych słowach, opisujących nie tylko znaczenie BLAZE, ale także naszą kluczową rolę w życiu naszej córki. I przekazujemy je dalej. Wysyłamy link do przyjaciela, dzielimy się filmami z naszymi koleżankami, rozprzestrzeniamy tę prawdę jak płonący pożar. I kupujemy BLAZE. Nie dlatego, że Cię o to proszę, ale dlatego, że wierzę, że Bóg nas do tego wzywa. BLAZE to kamizelka ratunkowa i maska tlenowa – i bylibyśmy szaleni, nie sięgając po nią. Siostry, to są narzędzia, których potrzebujemy, by uratować życie naszej dziewczyny. Kup materiały dla swojej córki, Kup dla córki przyjaciela, przekaż je jako podziękowanie Dyrektorowi edukacji religijnej, zapakuj jako prezent urodzinowy. Po prostu weź BLAZE ’ a w czyjeś ręce.

moja modlitwa jest taka, że z pomocą BLAZE ’ a Bóg wynagrodzi wszystko, czego mi brakuje jako matce i nie zauważy, i przemówi bezpośrednio do serca mojej córki. Modlę się, aby wkrótce wszystkie nasze dziewczęta nie tylko rozpoznały, ale naprawdę wierzyły, że nie są niczym, ale raczej czymś; czymś o wiele większym, niż mogą nawet pojąć. Są Bożym arcydziełem, doskonałymi pod każdym względem i nigdy nie muszą się zabijać, próbując się dopasować, ponieważ prawda jest taka, że u Boga już to robią.

nadszedł czas, aby nasze dziewczyny wróciły do domu, gdzie ich miejsce.

przyłączysz się?

Twoja siostra w Chrystusie,

Laura

*przy zakupie studium prosimy o przesłanie maila na adres [email protected] i podać nam imię drogocennej dziewczyny, która otrzymała ten prezent? Chcielibyśmy modlić się za nią w naszych codziennych intencjach!!!