Articles

„Nature Deficit Disorder” jest naprawdę rzeczą

na początku pandemii zauważyła krótkie nastroje i niepokój u swoich 6 – i 8-letnich dzieci, które przypisywała brakowi czasu na świeżym powietrzu. Shore postanowiła zabrać swoją rodzinę do domu przyjaciela z dużym podwórkiem na przedmieściach Chicago na kilka tygodni. Kiedy jej dzieci miały przestrzeń do poruszania się na zewnątrz, powiedziała, że wydają się spokojniejsze, bardziej regulowane i szczęśliwsze. Kiedy wrócili do swojego mieszkania, wydawało się, że cofają się, powiedziała. Planują zostać z przyjaciółmi, którzy mają Podwórko Na przedmieściach St. Louis na lato. „Zacząłem się martwić o długoterminowy wpływ na nich” – powiedziała. „W mieście wstrzymują oddech, gdy ktoś przechodzi obok nas. Na przedmieściach mogli się zrelaksować. To byli zupełnie inni ludzie z podwórkiem.”

Ming Kuo, Ph.D., profesor nadzwyczajny Uniwersytetu Illinois, który studiuje ekologizację miast, powiedział, że rodzice, podobnie jak Shore, opisali, jak ich dzieci są” zupełnie inne”, gdy mają dostęp do zielonej przestrzeni. Dr. Badania Kuo wykazały, że dostęp do zielonej przestrzeni zmniejsza agresję i objawy zespołu nadpobudliwości psychoruchowej z deficytem uwagi i wzmacnia układ odpornościowy. Ale szybko wskazała również na nierówny dostęp do terenów zielonych między liniami społeczno-ekonomicznymi i rasowymi.

„ogólnie rzecz biorąc, bogatsze obszary są znacznie bardziej zielone z większą liczbą drzew ulicznych, więcej trawników i ogrodów oraz więcej parków. Różni się również w zależności od rasy ze względu na segregacyjną politykę mieszkaniową”, powiedział dr Kuo.

dr hab., psycholog, który specjalizuje się we wczesnym dzieciństwie rozwoju społeczno-emocjonalnego i zdrowia psychicznego, ma nadzieję, że rodzice będą trzymać się niektórych lekcji, których nauczyli się podczas pandemii o potrzebie nieustrukturyzowanego czasu i natury, gdy Stany zaczynają znosić ograniczenia.

„teraz wiemy, nie tylko intelektualnie, ale w oparciu o niedawne doświadczenia, że nie wszystkie działania są równe, jeśli chodzi o poprawę nastroju i zachowania naszych dzieci. Nadawanie priorytetu czasowi w przyrodzie, ćwiczeniom, a nawet niestrukturalnym przestojom jest analogiczne do nadawania priorytetu zdrowiu psychicznemu naszych dzieci, które jest teraz ważniejsze niż kiedykolwiek.”

W międzyczasie Louv, dziennikarz i autor, który wymyślił koncepcję zaburzenia deficytu natury, stworzył listę sposobów, w jakie rodziny mogą łączyć się ze światem przyrody, w tym takie, które nie wymagają zielonej przestrzeni, jak utworzenie „okna obserwującego świat.”

w jednym z wywiadów przypomniał emocje, których doświadczyło wielu ludzi, gdy widzieli naturę przez okna w miastach z zamówieniami schronienia. „Kiedy przebywaliśmy w domu, wielu z nas było zafascynowanych pozornym powrotem dzikich zwierząt do naszych miast i dzielnic. Niektóre dzikie zwierzęta weszły głębiej do miast. Ale wiele z tych zwierząt już tam było, ukrywając się na widoku.”