r / Childfree-Home Of The Bitter
Reddit to serwis społecznościowy, który zapewnia użytkownikom możliwość tworzenia i moderowania własnych „subredditów”. Te „subreddity” działają jak Kategorie, które inni użytkownicy mogą śledzić i publikować treści. Na przykład, jeśli jesteś fanem wędkarstwa, możesz subreddita r/fishing. Jeśli lubisz grę w piłkę nożną, r / soccer prawdopodobnie połaskocze twoją fantazję. Zasadniczo istnieje „subreddit” dla prawie każdego hobby i punktu widzenia, które dana osoba może mieć.
„ale co jeśli jestem zgorzkniałą osobą, która nienawidzi dzieci?”, Słyszę, jak pytasz. Cóż … masz szczęście!
wprowadzenie r/Childfree
r/Childfree jest „społecznością”, która sprzedaje się jako grupa wsparcia dla ludzi, którzy czują, że presja społeczna, aby mieć dzieci, jest zbyt apodyktyczna. Niestety, podobnie jak w przypadku wielu rzeczy: nie robi tego, co mówi na puszce.
zamiast działać jako grupa wsparcia dla tych, którzy nie chcą mieć dzieci, stała się miejscem, w którym ludzie mogą narzekać na samo istnienie dzieci.
„Breeders” i „Crotch Fruit”
Na r/childfree terminy te są codziennie rozrzucane. Podsumowując:
- hodowcy to ludzie, którzy mają dzieci.
- owoc krocza to termin „kolorowy”, często używany zamiast słowa „dzieci”.
Spójrz pobieżnie na niektóre rozmowy prowadzone na r / childfree, a zobaczysz, że te terminy są niezwykle popularne wśród społeczności child free. Społeczność, która sprzedaje się jako grupa wsparcia o dobrych intencjach dla ludzi, którzy nie chcą mieć dzieci.
„nie chcę mieć dzieci.”
moim zdaniem jest to całkowicie w porządku dla osoby, która decyduje, że nie chce mieć dzieci. Nie każdy chce mieć dzieci i myślę, że większość z nas może zgodzić się co do zasady, że ludzie powinni mieć swobodę dokonywania własnych wyborów w życiu. Jednak myślę, że możemy się również zgodzić, że istnieje dość duża różnica między ” nie chcąc mieć dzieci „a określaniem rodziców jako” hodowców „z” owocami krocza.”
gorycz.
atmosfera w r / childfree jest tak gorzka i wściekła, że odwróciła Wiele osób. W rzeczywistości: niektórzy uważają atmosferę za tak nieznośnie wrogą, że zdecydowali się założyć kilka subredditów spin-off, w których wspomniane „dupczenie” nie jest dozwolone.
oto komentarz jednego z Redditorów, który zdecydował się zrezygnować z subredditu:
właśnie anulowałem subskrypcję childfree kilka dni temu. To wszystko po prostu marudzenie albo uczucie wyższości, to dosłownie wszystko.
w przypadku, gdy nigdy nie odwiedziłeś tego miejsca: oto podstawowe omówienie niektórych tematów i tytułów, które są tam regularnie publikowane:
- „Dali moje miejsce parkingowe hodowcy (ciężarnej).”Szczerze mówiąc, to był dokładny tytuł.
- „mój współpracownik wziął wolne od pracy, aby mieć dziecko. Teraz musi wziąć więcej wolnego, bo ma raka.”W oczach osoby, która to opublikowała, kobieta, o której mowa, była w jakiś sposób winna, że wzięła Urlop macierzyński na miesiące przed zdiagnozowaniem raka.
- „kobiety karmią tylko piersią dla uwagi.”
- „rodzice nie powinni mieć prawa publicznie przynosić swoich „modnych dodatków”.”
- ” dzieci nie powinny być wpuszczane do restauracji.”
- ” Mój ulubiony glitch The Sims.”Omawiany tytuł nawiązywał do zdjęcia dziecka pływającego w akwarium. Otrzymała pozytywną reakcję ze strony społeczności, rysując w komentarzach takich jak ” to jest usterka?”
wniosek
r / childfree może działać jako grupa wsparcia dla niektórych. Niestety, 90% subreddita składa się z gorzkich tyrad i długich gadek o rodzicach i ich dzieciach. Wydaje mi się to kłopotliwe, że zwolennicy tej „wspierającej społeczności” próbowaliby argumentować inaczej, biorąc pod uwagę, jak rażąca i bezpośrednia jest ich nienawiść.
PS: Jeśli szukasz bardziej szanowanej społeczności bezdzietnej, prawdopodobnie powinieneś subskrybować /r/truechildfree.
odpowiedzi.
Trevor: „w tym artykule nie zwracasz uwagi na to, że wielu z nas używa tego miejsca, aby wyładować swoje frustracje.”
przykro mi, ale uczucie” sfrustrowania ” nie usprawiedliwia surowej nienawiści panującej na r/childfree. Użycie takich terminów jak” owoc krocza „i” hodowcy ” nie może być uzasadnione, bez względu na to, jak bardzo czujesz się sfrustrowany. Może powinieneś dorosnąć i nauczyć się radzić sobie ze swoją frustracją bez obrażania ludzi.
Tad Plume: „nie rozumiem, co coś w Childfree miało z tobą wspólnego? Wszystko, co tu robisz, to narzekanie na coś, co nie ma wpływu na twoje życie. To bardziej szalone.”
ludzie wyrażają swoje opinie na temat rzeczy, które nie mają dla nich znaczenia przez cały czas. Dlaczego nie zrobić tego na moim własnym blogu, gdzie będzie otrzymywać ruch w wyszukiwarkach; w przeciwieństwie do publikowania go w wątku Reddit lub innej formie forum dyskusyjnego? Przynajmniej tutaj, to będzie widoczne i nie wściekle przegłosowane.
Jeremy Kuehnau dodatkowo wzmacnia mój punkt widzenia, rzucając napad złości i nazywając mnie „brudnym f*cking c*nt.”Tak, to tylko grupa wsparcia.
David Rivera narzeka na nasze „społeczeństwo z obsesją na punkcie dzieci”, jakby nie pojmował prostego faktu, że wszystkie gatunki są zaprogramowane do reprodukcji.
aby sprawdzić, czy odpowiedzi mają jakąś wartość, postanowiłem odwiedzić ponownie /R/childfree, aby zobaczyć, czy przesadziłem.
- w górnym poście używa się słowa „Mombie”.
- drugi górny post również używa słowa „Mombie”.
- trzeci top post również używa słowa „Mombie” (a jednak niektórzy z nich narzekali na moje nadużywanie słowa „gorzki”). Plakat zasadniczo skarży się, że ciężarna żona jego najlepszego przyjaciela otrzymała więcej uwagi niż on w weekend jego maratonu. Najwyraźniej bardziej martwił się ilością uwagi, którą otrzymywał (lub nie otrzymywał) niż osobistym osiągnięciem przebiegnięcia maratonu.
- post narzekający na artykuł, w którym autorka stwierdza, że umieściłaby swoje dzieci nad mężem (jeśli kiedykolwiek do tego dojdzie). Wszyscy są tym zszokowani i zdegustowani.
- ktoś narzeka na rodziny z dziećmi wyjeżdżające na wakacje. Ten plakat jest zirytowany, że jego ojciec powiedział: „rodziny również zasługują na wakacje.”
- post wyjaśniający dlaczego koty są lepsze od dzieci.
nigdy nie zmieniaj facetów.