Specialized Rockhopper review
standardowy Rockhopper jest podstawowym modelem rowerów Rockhopper Specialized.
rama jest ogromnym ulepszeniem w stosunku do tańszego specjalistycznego Hardrocka i jest warta aktualizacji w miarę poprawy jazdy. Widelec jest elastyczny pomimo podstawowego tłumienia, chociaż rower jest trochę ciężki jak na hardtail.
Rama i wyposażenie: Suntour i Shimano componentry
swoopy, kręty stelaż wykonany jest z wysokiej jakości aluminium A1. Ścianki rur różnią się grubością, zapewniając niską wagę i wysoką wytrzymałość tam, gdzie jest to potrzebne, a także zwiększoną zgodność.
Rockhopper ma stożkową główkę, co jest dobrą wiadomością dla każdego, kto chce ulepszyć nieco rozczarowujący widelec SR Suntour XCM zamontowany z przodu roweru. Widelec 100mm XCM nie jest zły dla pieniędzy, mimo że jest niedsprężony. Zamiast włączać/wyłączać blokadę, stopniowo zwiększa tłumienie kompresji-i spowalnia odbicie w tym samym czasie. Nie ma osobnego regulatora odbicia, ale połączony efekt wystarczy, aby zatrzymać go zbyt mocno na nierównych szlakach. W tej zwężanej główce kryje się prosty stalowy sterownik, a OŚ QR i nogi 30 mm oznaczają, że jest nadal dość elastyczny.
felgi są 32-ramienne, obite gumą specialized 2.1 In Ground Control Sport. Zmiana przełożeń odbywa się za pomocą kasety Shimano i dźwigni Acera. Korby to SR Suntour XCR, na osi wielowypustowej, a hamulce to Tektro M330s. kokpit składa się z trzpienia 80 mm i prętów 700 mm o średnicy 31,6 mm.
jazda i prowadzenie: dobrze wyważony, z kilkoma drobnościami
Rockhopper jest wystarczająco długi i niski, aby poradzić sobie ze stromymi i szorstkimi trasami, a liczby geometrii sumują się do wyniku, który zapewnia zrównoważoną wagę rowerzysty, dobrą przyczepność i stabilność. Rama świeci, pomimo przeciętnego zestawu, który jest do niej dopasowany.
koła szybko się obracają, a wysokie zaczepy i zaokrąglony profil wbijają się w dobrą przyczepność. Dzięki mieszance 70a są trochę śliskie na gładkich, mokrych przeszkodach, ale zgodna osnowa oznacza, że sprzężenie zwrotne jest dobre. Po prostu modernizując je do składanego koralika, 60A Ground Controls spadnie 200g obrotowej wagi.
drążki mają dziwny kształt z 10-stopniowym tylnym ruchem – wolelibyśmy trzpień krótszy niż 80 mm, a także prostsze drążki dla mniej „kierownicy”. Kolejną wadą jest to, że sztyca jest po prostu zbyt długa. Dzięki śrubom do butelek na rurze podsiodłowej mogliśmy zrzucić tylko nasze 20 mm z wysokości pedałowania. Wymaga przycinania, choć nie ma nic do zrobienia z ograniczeniem.
Ogólnie rzecz biorąc, jest to twardy, zdolny rower, który można ulepszyć przez lata użytkowania XC.