tak, musisz zacząć pić tę Whiskey w puszce
rozmawiałem kiedyś ze słynnym Destylatorem Kentucky bourbon i wypiliśmy kilka drinków, kiedy postanowiłem zapytać, co zrobił ze stworzoną przez niego whiskey, która po prostu nie smakowała…dobrze. „Dlaczego, wysyłamy to gówno do Australii” – pękł. Miał na myśli, że jego crummiest whiskey poszedł za granicę, aby zostać przekształcone w RTDs (żargon branżowy dla gotowych napojów), w puszkach lub butelkach wstępnie zmieszanych napojów, które są szalenie popularne w niektórych krajach.
Jim Beam je robi. Jack Daniels też. Tak jak dziki indyk. Johnnie Walker ma taki i nie, niestety nie jest to niebieska etykieta i Cola. Co ciekawe, większość z tych produktów nie jest nawet sprzedawana tutaj w Ameryce, a jeśli tak, to są one generalnie ignorowane przez społeczeństwo. Nie jestem nawet pewien, gdzie dokładnie byłyby zaopatrzone. RTD są jednak istotną częścią australijskiej kultury picia.
Tanie i łatwe do picia, stały się tak popularne wśród australijskiej młodzieży-i, HM, nieletnich-że w 2008 roku rząd ustanowił szalenie wysokie podatki na nich, mając nadzieję na ograniczenie konsumpcji. To działało, nieco, ale RTDs w Oz pozostają $ 218 mln przemysłu, który nadal rośnie. Co jeszcze bardziej dziwne, że RTD nie jest tak naprawdę graczem w amerykańskim piciu, co stanowi skromne 2,8 procent sprzedaży alkoholu. Jest to szczególnie zaskakujące, biorąc pod uwagę słynną amerykańską skłonność do kulinarnego lenistwa—pamiętaj, że żyjemy w kraju, w którym gotowy syrop cukrowy jest w rzeczywistości rzeczą, którą można kupić. (To się nazywa” proste ” nie bez powodu, ludzie.)
cofam się na chwilę. Był czas, kiedy niektóre RTD były gorące na Czerwono w Ameryce, chociaż nie były one z whisky i jakiejkolwiek odmiany. Być może pamiętacie szał chłodzenia win z lat 80-tych, kiedy chorowite słodkie, jaskrawo kolorowe buteleczki z firm takich jak Bartles i Jaymes sprzedawały się tak dobrze, że nazywano je ” zbawieniem przemysłu spirytusowego.””Alkopopy”, takie jak Smirnoff Ice, Bacardi Breezer, Mike 's Hard Lemonade, a nawet Bud Light-A-Ritas stały się ich duchowymi następcami w latach 90.i do dziś, czasami sprzedając się całkiem dobrze, ale nigdy nie chwalone przez koneserów napojów.
ze smakami, które brzmią bardziej jak oleje do opalania i pakowanie w torebki często bardziej odpowiednie dla Capri-Sun, być może teraz widzisz, dlaczego „RTD”jest tak brudnym słowem dla wielu dorosłych. I dlaczego nowoczesne, nieco mniej tandetne, oparte na whisky RTDs dzisiaj nie może uzyskać wiele przyczółek w tej wyrafinowanej erze picia $15 koktajli rzemieślniczych i $30 butelek piwa w beczce wieku. Jaki dorosły z pracą, małżonek, może jakieś dzieci, spędzi sobotnią noc waląc BuzzBallz?
(właściwie to może być fajnie.)
jaka osoba dorosła z pracą, współmałżonek, może jakieś dzieci, spędzi sobotni wieczór waląc BuzzBallz?
wszystko może się w końcu zmienić. Nowy gracz próbuje wejść na ten skalisty, puszkowany rynek RTD w Stanach i ma nadzieję, że w końcu coś podklasuje.
„Większość konserw RTD ma niską jakość, niską integralność i niski dowód. Nie konkurujemy z tymi produktami”, mówi mi Robyn Greene. Greene jest Starszym Wiceprezesem ds. marketingu i innowacji w Cooper Spirits Company, niezależnej, rzemieślniczej firmie produkującej napoje z Filadelfii, od dawna znanej z zakłócania przemysłu spirytusowego awangardowymi ofertami, takimi jak St-Germain.
na początku tego miesiąca Cooper wydał album Slow Hochstadter & Low Rock and Rye. Bazując na przepisie sprzed prohibicji Cooper ’ s been bottling since 2013, Slow & Low łączy starzoną whisky Straight rye z-kwiecistą marketingową kopią do naśladowania—”suszone powietrzem pomarańcze pępkowe z Florydy, 100—procent surowy miód z zachodniej Pensylwanii, Bittersy Angostura i niewielką dawkę rock candy.”
zapomnij jednak o tych suszonych na powietrzu pomarańczach, ponieważ opakowanie jest tym, co warto kupić. Slow& Low jest w jedynej w swoim rodzaju, specjalnie zaprojektowanej puszce o pojemności 100 mL, tak małej, że mogę ją schować w pięści, jakbym był ulicznym magikiem-i nie mam też zbyt dużych rąk (nie są Trębaczowate, ale nie mogę palcować kosza). Nie jestem jednym z tych, którzy dają się oszukać „innowacjom” opakowań, jak to mówią w biznesie, ale to jest zbyt fajne, aby to zignorować. Jednym z negatywnych jest to, że puszka nie ma góry, którą można pop, zamiast tego ma wzór bardziej zbliżony do puszki z sokiem pomidorowym, z pierścieniem ciągnąć trzeba odkleić i natychmiast wyrzucić.
dalsze znaczenie: podczas gdy większość wyżej wymienionych puszek RTD to mniej niż 5 procent ABV—idealne do potajemnego picia w pokoju rodziców—Slow& Low to legalny koktajl alkoholowy w przerażającym dowodzie 84. Na przykład, kiedy wziąłem mój pierwszy łyk z puszki, skrzywiłem się. To jest wyraźnie popijacz, natychmiast się dowiedziałem. Jest smaczny, ale nie zrozum mnie źle, jak suped up staromodny, i równie silny, zbyt. Można pić wolno & nisko prosto z puszki, ale może lepiej polać lodem, aby trochę wyciszyć ciepło. Z drugiej strony, to może zrujnować całą koncepcję dyskretnego alkoholizmu w podróży tych złych chłopców.
niezależnie od przypadku, Slow& Low wydaje się być produktem, który, miejmy nadzieję, uruchomi wyższą, opartą na whisky rewolucję RTDR (ready to Drink Revolution) w Ameryce. Albo przynajmniej znacznie zwiększyć swoje szanse na podkradanie alkoholu do meczu piłki nożnej tej jesieni.