„The Power of Music”to Affect the Brain
wielu muzyków ma instynktowne zrozumienie tego, jak dźwięk muzyczny wchodzi w interakcje z naszym ciałem. Wiedzą-czują-że dźwięk wpływa na nasze ciała w sposób, jakiego nie ma żadna inna sztuka. Śpiewaczka operowa Irene Gubrud mówi: „jako bardzo małe dziecko doświadczyłam tego, kim jestem poprzez dźwięk. Czułam się cała.”
moc muzyki: Pioneering Discoveries In the New Science of Song
by Elena Mannes
Twarda oprawa, 288 stron
Walker & firma
Cena katalogowa: $26
Daniel Bernard Roumain, Młody skrzypek, znany jako DBR, uważa, że jednym z powodów, dla których muzyka jest tak potężna, jest to, że dźwięk wnika w nasze ciała: „wiesz, kiedy ktoś mówi, że kawałek muzyka „dotknęła mnie” lub „poruszyła”, jest bardzo dosłowna. Mój głos dociera do kanału słuchowego i porusza błonę bębenkową. To bardzo intymny akt. Dotykam was bardzo dosłownie, a kiedy do mnie mówicie, dotykacie mnie dosłownie. A potem rozszerzamy tę zasadę na dźwięk skrzypiec.”
dyrygent i pianista Daniel Barenboim uważa, że nasz wczesny związek z dźwiękiem jest kolejnym powodem jego potęgi — o którym w dzisiejszym świecie czasem zapominamy. Uważa, że ponieważ żyjemy w bardzo wizualnym społeczeństwie, jesteśmy bardziej świadomi tego, co widzimy, niż tego, co słyszymy. Ale przypomina nam, że najnowsze dowody naukowe ujawniają, że ucho, które teraz wiemy, że jest aktywne w łonie matki, ma przewagę nad okiem. Mówi też: „Ucho ma przewagę nad okiem, które nic nie widzi, dopóki nie wyjdzie. Oko jest również czymś, co można kontrolować pełniej. Jeśli nie podoba ci się mój wygląd i nie chcesz mnie widzieć, zamknij oczy i znikam. Ale jeśli nie podoba ci się mój głos i jesteś w tym samym pokoju, nie możesz zamknąć uszu w naturalny sposób. Dźwięk dosłownie przenika do ludzkiego ciała.”
ten stosunek człowieka do dźwięku zaczyna się wcześnie. Płód zaczyna rozwijać układ słuchowy od siedemnastu do dziewiętnastu tygodni. Już teraz jesteśmy w świecie dźwięku, oddechu i bicia serca, rytmu i wibracji. Ale skąd wiemy, co płód słyszy? Do niedawna istniały różne teorie. Niektórzy lekarze uważali, że płód może słyszeć tylko niektóre częstotliwości, prawdopodobnie wysokie. Z pewnością nie było wiadomo, czy możemy usłyszeć i odpowiedzieć na muzykę przed urodzeniem, aż do przełomowych badań Sheili Woodward, południowoafrykańskiej, która chciała dowiedzieć się więcej o muzycznym dźwięku w łonie matki. Była młodym naukowcem na początku lat 90-tych-i w ciąży; zastanawiała się, na jaką muzykę narażone jest jej własne dziecko przed urodzeniem. Podczas studiów na University of Capetown współpracowała z Institute of Maritime Technology nad przystosowaniem podwodnego mikrofonu tak, aby mógł być umieszczony w macicy.
jej zespół wymyślił mały wodoodporny hydrofon, o długości około dwóch cali, który lekarze uznali za wystarczająco bezpieczny, aby umieścić go w macicy. W ramach badań Woodwarda, ten miniaturowy mikrofon został wprowadzony przez szyjkę macicy matki we wczesnym okresie porodu i umieszczony obok szyi nienarodzonego dziecka. Mikrofon zarejestrował dokładnie to, co było słyszalne w macicy, gdy Woodward grała muzykę, śpiewała sama i kazała matce śpiewać. „Najważniejsze pytanie-mówi-brzmiało:” Czy muzyka naprawdę istnieje w łonie matki i czy bardzo różni się od tego, jak ją słyszymy w świecie zewnętrznym?””
słuchając nagrań, które Woodward przeprowadził z kilkoma matkami we wczesnych stadiach porodu, najpierw słyszymy rytmiczny dźwięk krwi przepływającej przez tętnicę maciczną. Mówi Woodward: „Natura pozwala nam ewoluować z rytmem wokół nas”, a jej nagrania pokazują, że krajobraz dźwięków muzycznych rzeczywiście otacza płód. Wraz z naturalnymi brzmieniami łona możemy usłyszeć odgłosy granego koncertu brandenburskiego Bacha, czy melodię „Mary Had a Little Lamb”, jak Woodward śpiewa normalnym tonem głosu. Nagrania pokazują, że bardzo wysokie częstotliwości, jak ostry atak instrumentu, są tłumione i brzmią nieco przytłumione. Ogólny efekt jest jak słuchanie muzyki pod wodą. Ale słuchając ludzkiego głosu, nadal można wykryć, czy jest to kobieta, czy mężczyzna. I jakość tonalna głosu przechodzi przez.
to, że dźwięk muzyki istnieje w łonie matki, nie musi oznaczać, że płód ją słyszy. Mimo to mierzono również „reakcję na zaskoczenie” płodu, a zespół Woodwarda odkrył, że podczas odtwarzania muzyki tętno płodu staje się nieznacznie podwyższone. Woodward mówi, że płód zareagował, jakby chciał powiedzieć: „coś się stało, a teraz jest muzyka!”Inne badania pokazują, że nawet jeśli tylko matka słyszy muzykę – jeśli ma włączone słuchawki i jest to muzyka, którą uważa za kojącą-tętno dziecka obniża się, gdy matka słucha. Jeśli matka znajdzie pewien utwór muzyczny stresujący, tętno dziecka wzrasta. Płód odbija się echem reakcji matki na jakość muzyki.
Woodward jest przekonany, że naukę muzyki zaczynamy jeszcze przed urodzeniem. Zwraca uwagę, że nawet gdy nie ma muzyki, która może przeniknąć do macicy, płód jest otoczony naturalnymi rytmami ciała-biciem serca, pulsem i oddechem.