Articles

Filmmaker Freedom

ceny BitMax nie są publicznie dostępne, jak jego konkurenci, ale ich podstawowa usługa zaczyna się od $600 za funkcję.

następnie musisz się z nimi skontaktować, aby uzyskać niestandardową wycenę. Tak więc ostateczna cena będzie prawdopodobnie wyższa, w zależności od tego, jakie platformy / Terytoria chcesz.

od kwietnia 2020 BitMax jest jedynym agregatorem, na który nigdy nie słyszałem narzekania. Ani razu.

poważnie, w tydzień po opublikowaniu pierwszej wersji tego artykułu w 2019, Moja skrzynka odbiorcza została zalana ludźmi dzielącymi się złymi doświadczeniami ze swoimi agregatorami. Niektóre z tych firm są nadal na tej liście, a niektóre nie.

ale przez cały ten Potop e-maili nie było nic o BitMax. A kiedy ludzie pytali o nich w tej ogólnie zadziornej dystrybucji FB group, mówiono tylko dobre rzeczy. Trochę szokujące, jeśli O mnie chodzi.

kolejną rzeczą, którą w nich doceniam, jest to, że agregacja filmów to tylko jeden mały kawałek znacznie większego modelu biznesowego. Jest to dom pocztowy z pełną obsługą, licencjonuje Oprogramowanie do zarządzania treścią i zapewnia różnorodną gamę usług medialnych/dystrybucyjnych.

chodzi o to, że BitMax raczej nie zatonie, ani nie zatonie tak jak Distribber. To moja Wygrana.

Quiver Digital

Quiver to kolejny tradycyjny agregator, który warto rozważyć. Był to preferowany agregator kreatywnej inicjatywy dystrybucji Sundance, a Jim Cummings poleca go w swoim kickassowym artykule „Short to Feature Lab Curriculum”.

Jeśli chodzi o ceny, Quiver mieszka również w pierwszym obozie, gdzie ładuje się z góry. W przypadku filmów fabularnych, to 950 dolarów za pierwszą platformę, i 175 dolarów za każdą platformę poza tym. W przypadku szortów spada do $400 za pierwszą platformę i $100 za każdą kolejną.

i kołczan nie bierze procentu na zapleczu. Więc płacisz raz za dostawę, a następnie zachowujesz 100% swoich przychodów.

Sidenote: Od września 2019 r. rozmawiałem z kilkoma filmowcami, którzy byli sfrustrowani Obsługą Klienta Quiver i którzy doświadczali długich okresów oczekiwania (czasami miesięcy) na udostępnienie swoich filmów na platformach. Zgaduję, że Quiver został całkowicie zatrzasnięty po upadku Distribera i nie byli w stanie nadążyć za wzrostem nowych zgłoszeń. Mam nadzieję, że fala ustąpiła, ale nadal warto być ostrożnym. Zachowaj należytą staranność.

FilmHub

FilmHub różni się nieco od innych na tej liście, ponieważ pozornie jest skrzyżowaniem agregatora, dystrybutora, platformy technologicznej i rynku, na którym platformy VOD kupują treści.

niezależnie od tego, co nazywasz FilmHub, główną zaletą jest to, że przesyłanie filmu nie wymaga żadnej gotówki z góry, a możesz dotrzeć do znacznej liczby niszowych platform VOD na wszystkich rodzajach globalnych terytoriów. Nie jest więc ograniczony do kilku „głównych”, takich jak iTunes, Amazon itp., i tylko na rynkach USA i WIELKIEJ BRYTANII.

wiedz tylko, że poza Amazonem nie masz zagwarantowanego dostępu do żadnej z tych platform, ponieważ filmhub działa trochę jak marketplace. Twój film jest dostępny dla stron VOD, które mogą być zainteresowane licencjonowaniem, ale nie jest jasne, co FilmHub robi, aby promować Twoje tytuły, ani co możesz zrobić sam.

również, jak wielu dystrybutorów, FilmHub zajmuje 20% na zapleczu w nieskończoność. Dla wielu ludzi, zwłaszcza tych, którzy nie mogą (lub nie chcą) płacić Tych Opłat z góry, to świetna okazja. To jest to, co wielu dystrybutorów opłat, ale w przeciwieństwie do dystrybutora, zachować pełną kontrolę nad prawami do filmu przez cały czas.

wiedz tylko, że jeśli twój film pójdzie dobrze w nadchodzących latach, możesz skończyć płacąc filmhub znacznie więcej na zapleczu niż w przypadku innej usługi, która pobierana jest z góry. To zawsze jest ryzyko, które podejmujesz z tymi rzeczami.

Sidenote 1: podobnie jak w przypadku Quiver, rozmawiałem z kilkoma filmowcami, którzy byli sfrustrowani Filmhubem od czasu upadku Distribera. To te same skargi-powolna / brak obsługi klienta i dłuższe niż reklamowane czasy oczekiwania na wejście na platformy. Mam nadzieję, że jest to tylko chwilowy fallout z Distribera i zaczyna ustępować. Ale tak jak wcześniej, zawsze zachowuj należytą staranność.

Sidenote 2: otrzymałem również notatkę od czytelnika, że ponieważ FilmHub nie jest oficjalnym agregatorem, może skończyć się opłatami na backendzie, ponieważ nadal muszą płacić, aby dotrzeć do niektórych platform. Nie mogę tego potwierdzić, ale to jest coś, na co należy zwrócić uwagę, jeśli zdecydujesz się rozpowszechniać przez nich.

Indie rights

Indie rights nie jest agregatorem, lecz dystrybutorem cyfrowym. W przeciwieństwie do innych tutaj, nie jest to otwarta platforma, na którą każdy może się zgłosić i zostać zaakceptowany.

aby pracować z niezależnymi prawami, musisz zgłosić swój film do rozpatrzenia. A jeśli dobrze pasujesz, musisz podpisać prawa do swojego filmu. (Nie martw się, możesz przeczytać ich kontrakt tutaj, i to nie jest drapieżne lub podejrzane. W rzeczywistości początkowy okres to zaledwie trzy lata.)

w przeciwieństwie do wysokiej klasy dystrybutorów indie, którzy są hiper selektywni w swoich przejęciach (A24, Neon itp.), model biznesowy Indie rights polega na pozyskiwaniu większej liczby filmów i posiadaniu dużej, zróżnicowanej biblioteki. Więc nie wstrzymuj się z przesyłaniem, ponieważ nie jesteś pewien, czy Twój film jest wystarczająco dobry. Pewnie tak.

w pewnym sensie Indie rights jest najbardziej podobny do FilmHub, ponieważ jest to podział 80/20 na Twoją korzyść i docierają do znacznie większej liczby platform i terytoriów globalnych niż przeciętny agregator.

Jeśli chodzi o to, dlaczego wybrałbyś prawa Indie zamiast innych opcji na tej liście, najlepszą odpowiedzią, jaką mogę dać, jest to, że proaktywnie szukają nowych sposobów na zarabianie pieniędzy dla swoich filmowców. To właśnie dowiedziałem się z mojego (wciąż niepublikowanego) wywiadu podcastowego z założycielką Indie rights, Lindą Nelson.

w przeciwieństwie do większości agregatorów—którzy zapewniają jednorazową usługę przy minimalnej konserwacji na zapleczu-Indie Rights jest zachęcane do ciągłego dostosowywania się do trendów branżowych i wykorzystywania swoich relacji, aby uzyskać dostęp do nowych platform i możliwości. W końcu nie zarabiają pieniędzy, chyba że robią to ich filmowcy, więc zachęty są odpowiednio dopasowane.

kolejna rzecz do odnotowania tutaj. Wielu dystrybutorów obiecuje sprzedawać i promować Twój film (choć rzadko już to robią). Indie rights nie składa takiej obietnicy, a zamiast tego zapewnia swoim twórcom dokładny podręcznik marketingowy.

podobnie jak wszystkie inne opcje na tej liście, będziesz robił własny marketing, jeśli pracujesz z Indie Rights, ale będziesz miał trochę więcej wskazówek, jak to zrobić skutecznie.

zanim się zarejestrujesz, zawsze odrabiaj lekcje

od lat twórcy indie wiedzą, że muszą dołożyć należytej staranności przed podpisaniem umowy z dystrybutorem. W końcu są różne sprytne sposoby, w które dystrybutorzy pieprzą filmowców—opłaty, wydatki, długie terminy itp.

Jeśli jednak fiasko dystrybutora czegoś nas nauczyło, to jest to, że musimy być tak samo ostrożni, rejestrując się u pozornie nieszkodliwych dostawców usług-zwłaszcza tych, którzy zajmują się naszymi dochodami na zawsze.

oto kilka kroków, które możesz podjąć, aby upewnić się, że Twój film (i przyszłe dochody) są w bezpiecznych rękach.

  1. Porozmawiaj z przedstawicielami tych firm i zapytaj konkretnie o…

    1. jak radzą sobie z tantiemami/przychodami klientów? Czy jest trzymany na osobnym koncie, czy mieszany z innymi pieniędzmi firmy(co jest ogromną czerwoną flagą i częścią tego, co wkręciło dystrybutora).

    2. Jakie inne źródła przychodów ma firma oprócz agregacji? Jest to kolejny aspekt tego, dlaczego Distriber nie powiódł się, więc poszukaj agregatorów, które oferują również usługi postprodukcyjne (takie jak BitMax) lub mają inne strumienie przychodów.

  2. Znajdź filmowców, którzy wcześniej z nimi pracowali i poproś o szczere opinie. Co najmniej pytaj, czy otrzymują zapłatę na czas i czy ich połączenia/e-maile są odbierane. Istnieje kilka sposobów, aby znaleźć tych filmowców, ale najłatwiej jest …

  3. Dołącz do grupy „chroń się przed drapieżnymi agregatorami / dystrybutorami” na FB i skorzystaj z narzędzia wyszukiwania dla wszystkich interesujących Cię firm. Są szanse, że już o tym rozmawialiśmy. Jeśli nie, Stwórz nowy post i zapytaj o doświadczenia ludzi z nimi.

poważnie, nie skąpić na części badawczej procesu.

Jeśli coś pójdzie nie tak z wybranym agregatorem, twój biznes i środki do życia odniosą sukces.

podobnie jak filmowcy zaangażowani w dystrybucję, prawdopodobnie spędzisz miesiące na odzyskiwaniu filmu (usuniętym ze wszystkich platform, na których jest), a następnie ponownie przesłanym za pośrednictwem innego agregatora.

nie tylko będzie to czasochłonny wrzód na tyłku, ale Twoja praca nie będzie generować przychodów.

lepiej spędzić kilka dodatkowych dni lub tygodni robiąc badania z góry niż spieszyć się z tym i zostać spalonym później.