12-biegowy przegląd | Shimano SLX M7100 vs SRAM GX Eagle
- Wil recenzuje nową grupę osprzętu Shimano SLX M7100 przeciwko SRAM GX Eagle
- Less Bling, Less Bucks
- koszt
- Zwycięzca: Shimano SLX M7100
- Waga
- Zwycięzca: SRAM GX Eagle
- instalacja
- Zwycięzca: Tie
- ergonomia
- Zwycięzca: remis
- wydajność Zmiany Biegów
- Zwycięzca: Shimano SLX M7100
- trwałość
- Zwycięzca: Shimano SLX M7100
- Shimano SLX M7100 vs SRAM GX Eagle – ogólnie
- Mo’ Flow Please!
Wil recenzuje nową grupę osprzętu Shimano SLX M7100 przeciwko SRAM GX Eagle
na początku tego roku firma Shimano wprowadziła nie jedną, ale dwie nowe grupy 12 – biegowe-Deore XT m8100 i SLX M7100. To podwójne wydanie było czymś w rodzaju zaskoczenia ze strony japońskiej marki, która tradycyjnie co roku wypuszcza tylko jedną nową grupę rowerów górskich. Z drugiej strony, nie jest tajemnicą, że Shimano przeciąga się po piętach, jeśli chodzi o dedykowane układy napędowe 1x. Podczas gdy SRAM może się pochwalić nie mniej niż ośmioma dedykowanymi zestawami 1×12 (z których dwie to bezprzewodowe elektroniczne układy napędowe), Shimano ma tylko trzy. Co więcej, Shimano miało spore opóźnienia w wprowadzaniu XTR M9100 na rynek w zeszłym roku, co dało dalszy Grunt amerykańskiemu rywalowi w toczącej się walce o dominację układu napędowego.
oczywiście japońska marka nie jest jedną z tych, którzy się spieszą. Jako największy na świecie producent podzespołów i właściciel jednych z największych na świecie maszyn do produkcji tych podzespołów, Shimano zwykle nie spieszy się z naciśnięciem przycisku „Włącz”. Po tym, jak w czerwcu tego roku dano Zielone światło nowym grupom Deore XT M8100 i SLX M7100, Shimano jest gotowe odpowiedzieć ogniem.
Less Bling, Less Bucks
w świecie hierarchii układów napędowych, Shimano XTR i SRAM XX1 to samozwańcze duże psy na szczycie drabiny, z XT i X01 siedzącymi jeden szczebel poniżej. Trzecie miejsce zajmuje osprzęt Shimano SLX M7100 i osprzęt SRAM GX Eagle.
zarówno SLX, jak i GX Eagle są mocno wzorowane na swoich droższych odpowiednikach. Jednak bardziej utylitarne podejście do materiałów sprawia, że obie grupy wchodzą w około 1/3 ceny XTR / XX1, a jednocześnie mają wiele tej samej funkcjonalności. Dla zawodników mniej zaniepokojonych gramami i blingiem, SLX i GX Eagle pozwalają włożyć więcej pieniędzy do zawieszenia, kół i opon roweru, a może po prostu bezpośrednio z powrotem do portfela.
od kilku miesięcy testuję osprzęt Shimano SLX M7100, który składa się z układu napędowego 1×12 i 4-tłokowych hamulców tarczowych. Jeśli chcesz przyjrzeć się bliżej wszystkim opcjom, potwierdzonym wagom i australijskim cenom, sprawdź naszą szczegółową historię pierwszego spojrzenia tutaj.
w tej recenzji skupię się na układzie napędowym SLX 1×12. Co ważniejsze, przyjrzymy się temu, jak wypada w starciu z głównym rywalem-popularnym GX Eagle firmy SRAM.
koszt
Gotówką. Ten jest dość łatwy do oszacowania, ponieważ Shimano SLX ma SRAM GX Eagle pobity, ręka w dół. Układ napędowy GX Eagle 1×12 kosztuje 850 USD, natomiast układ napędowy Shimano SLX M7100 1×12 kosztuje 593 USD. To o 30% taniej.
…czyli ponad dwukrotnie więcej niż kaseta Shimano SLX M7100…
podczas gdy wszystkie poszczególne komponenty SLX kosztują mniej niż ich odpowiedniki GX Eagle, największą różnicę cen można znaleźć w kasecie. Kaseta SRAM XG-1275 ma cenę katalogową 329 USD, czyli ponad dwukrotnie wyższą niż kaseta Shimano SLX M7100. Konstrukcja jest zupełnie inna między tymi dwoma przedmiotami, ale niezależnie od tego, jest to ogromna różnica w przypadku materiałów eksploatacyjnych.
pamiętaj, że te ceny układów napędowych nie obejmują suportu. Ponieważ w dzisiejszych czasach istnieje wiele standardów (SRAM produkuje ponad 20 różnych kulek dla swoich Dub cranków!), będziesz musiał kupić go osobno. To da ci 49 dolarów za Shimano PF92 BB i 69 dolarów za DUB PF92 BB SRAM.
Zwycięzca: Shimano SLX M7100
Waga
podobnie jak w przypadku ceny, gramy są równie łatwe do oszacowania, a tutaj SRAM wygrywa jeden z powrotem na Shimano. Potwierdzona waga w naszej skali Doom-A dla układu napędowego GX Eagle 1×12 wynosi 1766g, podczas gdy SLX M7100 ma 1882g. ponownie ta waga jest bez suportu.
nie ma dużej różnicy wagowej w żadnym pojedynczym składniku. Jednak kaseta SRAM XG-1275 „Full Pin” jest o 79g lżejsza niż kaseta SLX M7100 (448g vs 527g). Możesz zobaczyć, skąd biorą się dodatkowe gramy w kasecie SLX, która po prostu ma więcej mięsa.
w odniesieniu do weenies wagi tam, warto również podkreślić, że zarówno kaseta, jak i korbowodu są najlepszym punktem połączenia dla modernizacji wagi.
czy różnica wagi to wielka sprawa? Trzeba być dość wrażliwym jeźdźcem, aby zauważyć, że 79g, ale nadal warto zauważyć, że większa waga na tylnym kole może wpłynąć na osiągi na pełnym zawieszeniu roweru. Teoretycznie lżejsza kaseta pomoże poprawić reaktywność zawieszenia poprzez zmniejszenie masy bez sprężyny.
Jeśli chodzi o wagę, warto również zauważyć, że zarówno kaseta, jak i korba są najlepszym punktem do oszczędzania wagi. Zastosowanie korbowodu XX1 (420g) i kasety (357g) spadnie o 300g ponad odpowiedniki GX, a korbowodu Shimano XTR (548g) i kasety (369g) spadnie o 244g z odpowiedników SLX.
Zwycięzca: SRAM GX Eagle
instalacja
ustawienie układu napędowego Shimano SLX M7100 1×12 okazało się stosunkowo proste. Dopasowanie korb Hollowtech II jest dokładnie takie samo jak korb XT i SLX poprzedniej generacji, z niemal niezawodnym systemem napięcia wstępnego łożyska. Dokręć główną plastikową śrubę korby, aż mały agrafka spadnie do otworu prowadzącego w osi,a następnie przekręć dwie śruby, aby zablokować ramię korby bez napędu.
jeden szczegół, który uwielbiam, to wytyczne, które Shimano wyryło w tylnej części klatki koła podporowego, która pomaga wyrównać mecha z zębatką 51T, aby ustawić napięcie B.
jest to nieco bardziej zawiły proces uzyskiwania odpowiedniej długości łańcucha. Poniżej znajduje się instrukcja obsługi w formacie PDF, która pomoże Ci w konfiguracji układu napędowego Shimano 1×12, a także w określeniu prawidłowej długości łańcucha i regulacji tylnego Mecha. Naprężenie kabla i śruby ograniczające są dostrojone jak zwykle, chociaż warto wyłączyć Sprzęgło Cierne Shadow Plus podczas regulacji biegów na stole roboczym. Jeden szczegół, który uwielbiam, to wytyczne, które Shimano wyryło w tylnej części klatki koła podporowego, która pomaga wyrównać mecha z zębatką 51T, aby ustawić naprężenie B.
w zeszłym roku byłem świadkiem eksplodujących mechów Eagle na dwóch oddzielnych rowerach
tolerancje wymagane dla nowoczesnych 12-biegowych komponentów są ciasne, więc czyste Kable i prosty wieszak na mechy są koniecznością, niezależnie od tego, używasz SRAM lub Shimano. Mimo to uważam, że przerzutki SRAM Eagle są szczególnie wrażliwe na niewłaściwą Długość łańcucha i ustawienie naprężenia B. W zeszłym roku byłem świadkiem eksplozji Eagle mechs na dwóch osobnych startach rowerowych-pierwszy był spowodowany zbyt długim łańcuchem, a drugi z nieprawidłowego ustawienia naprężenia B. W obu przypadkach łańcuch utknął między dolnym Kołem dżokejowym a klatką, zanim rozerwał całą klatkę.
kilka miesięcy później, w drugiej połowie 2018 roku, SRAM po cichu wprowadził nową konstrukcję dolnego koła dżokejowego, która ma szerszą półkę, aby zapobiec odbijaniu się łańcucha i zacięciu się w pierwszej kolejności, nawet jeśli rzeczy nie zostały prawidłowo skonfigurowane. Od tamtej pory nie byłem świadkiem żadnych problemów.
dla wszystkich, którzy mają problemy ze zmianą biegów z układem napędowym Eagle, Gorąco polecam obejrzenie filmu instruktażowego SRAM, nawet jeśli kupiłeś kompletny rower z już zamontowanym układem napędowym. Zastosowanie czerwonego plastikowego narzędzia napinającego B jest absolutnie niezbędne, aby ustawić górne koło podporowe w prawidłowej odległości od Zębatki kasety 50T. A jeśli masz rower z pełnym zawieszeniem, upewnij się, że sprawdzasz ten pomiar siedząc na rowerze, aby ugięć zawieszenie.
nie jest to niemożliwe, ale na pewno wymaga dużo więcej mięśni niż System Hollowtech II Shimano.
przestrzegaj tych zasad, a GX Eagle jest również dość łatwy w konfiguracji. Nowy system suportu dubowego może irytował standardy-fobesa, gdy zadebiutował w zeszłym roku, ale byłem pod wrażeniem dopasowania i wykończenia nowego systemu łożysk i uszczelnień. Kołnierz napięcia wstępnego ułatwia usuwanie luzu osiowego, a jak dotąd długotrwała trwałość jest pozytywna.
moja jedyna skarga jest taka, że główna śruba korby wymaga ogromnej siły (54 całe Niutonometry!), aby go dokręcić. Aby usunąć korby, używam opalarki, bardzo długiego klucza dynamometrycznego i przyjaciela, aby stać na przeciwległym pedale. Nie jest to niemożliwe, ale na pewno wymaga dużo więcej mięśni niż System Hollowtech II Shimano.
jeśli chodzi o instalację i konfigurację, należy zwrócić uwagę na kilka szczegółów.
Po pierwsze, Shimano oferuje większą elastyczność przekładni, a SLX jest dostępny z opcjami kaset 10-51T i 10-45T. Testowałem większą opcję, ale mniejszy rozrzut przypadnie do gustu typom wyścigowym, którzy preferują węższy zakres biegów. A nawet jeśli rynek się kurczy, SLX jest również dostępny w Konfiguracji 2×12 dla tych, którzy chcą maksymalnego zasięgu i posiadają rower, który zmieści przedni mech. To powiedziawszy, SRAM ma więcej rozwiązań korbowych i kulkowych, w tym opcje specyficzne dla fatbike.
jest jeszcze długa lista marek, które nie są jeszcze zarejestrowane, a to stanowi barierę dla niektórych rowerzystów, którzy chcą zmienić na 12-biegową grupę Shimano.
Tak, aby zmieścić jedną z nowych 12-biegowych kaset Shimano, należy mieć specjalny freehub Micro Spline. W rzeczywistości podoba mi się masywne wypusty, które pozwalają na użycie lżejszego korpusu freehub ze stopu, z mniejszą szansą na żłobienie, na które podatna była konstrukcja nadwozia freehub Shimano HG.
jednak japońska marka jest bardzo mocno zaangażowana w licencjonowanie swojej specjalnej konstrukcji nadwozia freehub, a w chwili pisania tego tekstu, nadal istnieje tylko kilka nazw poza Shimano, które mają piasty dostępne z dopasowaniem Micro Spline. Należą do nich DT Swiss, Mavic, Industry Nine, Newmen, Fulcrum, Giant, Syncros, Roval i Bontrager. Na szczęście zmieni się to w 2020 roku. Firma Shimano ogłosiła niedawno, że proces licencjonowania będzie relaksował i rozumiemy, że zarówno Hope Technology, jak i Hunt Bike Wheels będą oferować Karoserie freehub Micro Spline począwszy od 1 stycznia.
jest jeszcze długa lista marek, które nie są jeszcze zarejestrowane, a to stwarza barierę dla niektórych rowerzystów, którzy chcą zmienić na 12-biegową grupę Shimano. Konkurencyjny projekt SRAM XD freehub jest znacznie bardziej rozpowszechniony, co czyni go łatwiejszą opcją z punktu widzenia kompatybilności. Z tego powodu jest to remis, jeśli chodzi o instalację tych dwóch układów napędowych.
Zwycięzca: Tie
ergonomia
podczas gdy zarówno SLX, jak i GX Eagle w rzeczywistości zmieniają biegi, są one mniej bogate w funkcje w porównaniu do ich wyższego potomstwa.
na przykład, SLX shifter pomija gumowe podkładki na dźwigniach, które znajdziesz w XT i XTR. Nadal jednak mają ładne rowki trakcyjne, co poprawia wrażliwość dotykową i przyczepność, z rękawicami lub bez. Fizyczne działanie łopatek jest również lżejsze, szczególnie w dźwigni zmiany biegów. W rzeczywistości wolę tę lekką akcję w porównaniu z mocniejszym wyczuciem dźwigni zmiany biegów XT i XTR, które zapewniają bardzo pozytywne i słyszalne „kliknięcie”, ale wymagają większej siły kciuka, aby się zaangażować.
jednym z kluczowych pominięć w shifterze SLX jest brak podwójnej zmiany przełożenia, coś, co bardzo lubię w shiferach Shimano XT i XTR. To nic wielkiego, ale brakuje mi możliwości szybkiego zmiany biegów w jednym rzucie. Planuję wkrótce uaktualnić do XT i-SPEC EV shifter, który również straci jeszcze jeden zacisk z kokpitu. Nowy system i-SPEC EV działa naprawdę dobrze, umożliwiając 14 mm bocznej regulacji i 20° obrotu korpusu dźwigni zmiany biegów, gdy jest zamontowany na dźwigni hamulca Shimano. Zapewnia to większą regulację niż wieloletni System swatania SRAM, a to daje większą elastyczność w ustawianiu dźwigni w idealnej pozycji.
w przeciwieństwie do tego, wiosło up-shift jest przyjemnością w użyciu, z ładnym krótkim rzutem i bardziej pozytywnym kliknięciem w porównaniu do shiftera SLX.
chociaż SRAM GX Eagle trigger shifter również wykonuje podobną pracę do X01 i XX1, główne wiosło zmiany biegów pomija dowolną regulację kątową. Nadal jest to duża i łatwa do trafienia dźwignia, ale kształt jest bardziej spiczasty i mniej wygodny na kciuku. W przeciwieństwie do tego, wiosło up-shift to przyjemność w użyciu, z ładnym krótkim rzutem i bardziej pozytywnym kliknięciem w porównaniu do shiftera SLX.
ostatecznie oba manetki robią to, do czego są przeznaczone, a to tylko osobiste preferencje decydują o preferencjach jeźdźca między SLX i GX Eagle, i z tego powodu te dwa są powiązane, jeśli chodzi o ergonomię.
Zwycięzca: remis
wydajność Zmiany Biegów
na tropie muszę powiedzieć, że jakość zmiany biegów układu napędowego SLX jest niczym wyjątkowym. W rzeczywistości jest naprawdę niewiele, co odróżnia jakość przesunięcia w porównaniu z trzykrotnie droższą grupą XTR.
wydajność zmiany, którą zapewnia pod obciążeniem, jest raczej niesamowita.
wiele z tego ma związek z kasetą Hyperglide+. Hyperglide+ to nazwa Shimano dla kolekcji ramp zmiany biegów i sworzni, które zostały ułożone w określonej kolejności, aby skrócić czas opóźnienia podczas przesuwania łańcucha w górę iw dół kasety. Technologia ta zadebiutowała na 12-biegowym XTR, ale teraz spadła do 12-biegowych XT i SLX.
wydajność zmiany, którą zapewnia pod obciążeniem, jest raczej niesamowita. Możesz wyjść z siodełka, zacierając pedały, a łańcuch przesunie się z niewielkim wahaniem w dowolnym kierunku. Jest to sprzeczne ze wszystkim, czego mnie nauczono, gdy dostałem swój pierwszy 21-biegowy Rower górski i przyznam, że z nowymi układami napędowymi Shimano trzeba było czasu, aby zaufać, że mogę dokładnie poruszać się pod napięciem, bez obawy, że wybuchnie na mnie łańcuch.
w porównaniu, układ napędowy GX Eagle przesuwa się dobrze, choć nie jest tak szybki ani tak gładki, jak najnowsze 12-biegowe kasety Shimano. Jest również nieco bardziej clunkier niż kaseta X01 lub XX1, z których obie są prawie w całości obrobione z jednego bloku stali. Kaseta GX Eagle XG-1275 wykorzystuje pojedyncze stalowe koła zębate, które są ze sobą połączone, co teoretycznie pozwala na większą elastyczność pod obciążeniem. Rezultatem jest mniej wyraźna zmiana przełożeń, szczególnie gdy mocno naciskasz. Tak, nadal będzie się przesuwać, gdy uderzasz w pedały, po prostu nie zrobi tego tak szybko ani niezawodnie, jak układ napędowy SLX.
rowerzyści mogą powiedzieć inaczej, ale różnica jest na tyle mała, że realistycznie mogę przyzwyczaić się do każdego z nich w trakcie jazdy.
Shimano również ma SRAM pobity na wprost zasięgu z przełożeniem kasety 10-51T, choć jest to tylko niewielka ilość (510% vs 500%). Istnieje również nieco inne podejście do przełożeń między dwiema kasetami;
- SLX: 10-12-14-16-18-21-24-28-33-39-45-51T
- GX: 10-12-14-16-18-21-24-28-32-36-42-50T
SRAM przełożenia ciaśniej na dłużej, przed przejściem do dużego skoku 8T na ostatniej zmianie do 50t cog. Dla porównania, kaseta Shimano otwiera się nieco wcześniej w środku kasety, ale nigdy nie wykonuje skoku wyżej niż 6T. czy różnica między nimi jest zauważalna? Z mojego doświadczenia wynika, że tylko na ostatniej zmianie, która na kasecie SRAM Eagle wydaje się większa. Rowerzyści wrażliwi na kadencje mogą powiedzieć inaczej, ale różnica jest na tyle mała, że realistycznie mogę przyzwyczaić się do każdego z nich w trakcie jazdy.
Ogólnie rzecz biorąc, układ napędowy SLX jest płynniejszy i cichszy z tych dwóch. Nadal będziesz dostawać trzaskające odgłosy zmiany, gdy kaseta jest pokryta kurzem (jak to miało miejsce w przypadku naszych lokalnych szlaków ostatnio), ale nie jest tak głośno jak GX Eagle. Bez wątpienia jest to również zasługa wydłużonego i sfazowanego profilu wewnętrznych ogniw łańcucha oraz dynamicznego profilu Chain Engagement+ ząb zastosowanego na łańcuchu, który pozwala na płynne i czyste połączenie wszystkiego.
Zwycięzca: Shimano SLX M7100
trwałość
chociaż napęd SLX mam dopiero od kilku miesięcy, do tej pory udało mi się na nim zamontować kilkaset kilometrów. Poza kilkoma poprawkami napięcia kabli, gdy wszystko się uspokoiło, nie musiałem dotykać żadnej z innych regulacji – w tym czasie było to całkowicie solidne.
podobnie jak GX Eagle, kaseta SLX wykorzystuje dziesięć stalowych zębatek, a 51T jest wykonany ze stopu. To oczywiście sprawia, że jest cięższy niż kaseta XT lub XTR (ta ostatnia ma trzy Zębatki wykonane ze stopu i pięć zębatek wykonanych z tytanu), ale oznacza to również, że zęby będą twardsze i bardziej odporne na zużycie. Podoba mi się również to, że Shimano nie pokryło stalowych zębatek, co oznacza, że dłużej wygląda świeżo.
w łańcuchach SLX zastosowano również stalowe zęby, co zapewnia dodatkową trwałość. Dla porównania, korby GX Eagle mają kolbę ze stopu. Mimo to, konstrukcja kół łańcuchowych X-Sync 2 okazała się bardzo dobrze nosić z czasem i stanowi ogromną poprawę w stosunku do oryginalnego wąsko-szerokiego profilu pierścieni łańcuchowych x-Sync pierwszej generacji.
nie napotkałem żadnych problemów z przerzutką SLX lub przerzutką tylną, chociaż jedną rzeczą, którą zauważyłem (a dokładniej nie zauważyłem), jest szczuplejszy profil przerzutek tylnych Shimano Shadow Plus. Po umieszczeniu w zębatce 10T mech GX Eagle wystaje o 10 mm dalej od ramy, dzięki czemu łatwiej go uszkodzić.
To sprawia, że wymontowanie i zamontowanie koła jest proste
Kiedy jesteśmy na tylnym Mechu, muszę powiedzieć, że nadal wolę przycisk blokady klatki SRAM do blokowania klatki koła jockey. To sprawia, że wymontowanie i zamontowanie koła jest proste i znacznie łatwiejsze niż w Mechu SLX, nawet przy wyłączonym sprzęgle Shadow Plus. To powiedziawszy, Shimano pozwala użytkownikowi na wewnętrzną regulację napięcia sprzęgła, co oznacza, że można zwiększyć napięcie, które umieszcza na łańcuchu, aby uzyskać mocniejsze i bezpieczniejsze dopasowanie, nawet gdy rzeczy ulegają zużyciu z czasem.
Zwycięzca: Shimano SLX M7100
Shimano SLX M7100 vs SRAM GX Eagle – ogólnie
Jeśli do tej pory liczyłeś wyniki, to już wiesz, że Shimano odniosło zwycięstwo.
japońska marka mogła poświęcić swój czas na dostarczenie pierwszych trzech prawidłowych układów napędowych 1x, ale włożyła wiele uwagi w stworzenie wszechstronnego, trwałego i płynnego systemu zmiany biegów. SLX M7100 to mocny układ napędowy 1×12, który zapewnia płynną, szybką i dokładną zmianę przełożeń w dość niewiarygodnej cenie.
pod warunkiem, że można dopasować freehub Micro Spline do istniejących kół, jest to praktyczny wybór dla rowerzystów ceniących sobie wartość, którzy chcą wydajności zmiany przełożeń w stylu XTR, bez metki XTR.
Mo’ Flow Please!
podobał Ci się ten artykuł? Na rowerze górskim Flow czeka na Ciebie wiele więcej, w tym wszystkie nasze najnowsze wiadomości i recenzje produktów. Facebook Instagram, aby być na bieżąco ze wszystkim, co dzieje się na naszym kanale YouTube, i zapisz się na naszej stronie na Facebooku i Instagramie, aby być na bieżąco!