POLITICO
Rep.Tim Murphy, zagorzały zwolennik antyaborcji, myślał, że może wytrzymać furorę medialną, która pochłonęła go po doniesieniach, że zachęcił swojego pozamałżeńskiego kochanka do zakończenia jej pozornej ciąży.
mylił się.
zaledwie jeden dzień po ogłoszeniu, że przejdzie na emeryturę po wyborach w 2018 roku, Murphy odwrócił kurs i powiedział mówcy Paulowi Ryanowi, że rezygnuje ze stanowiska. 21. Nagła decyzja Murphy ’ ego zakończyła 15-letnią karierę na Capitol Hill w szokujący sposób. 65-letni Republikanin z Pensylwanii był tak bezpieczny w swoim konserwatywnym okręgu, że Demokraci nawet nie wystawili przeciw niemu przeciwnika w ciągu ostatnich dwóch cykli wyborczych.
jak na ironię, szybki upadek Murphy ’ ego nie nastąpił z powodu SMS-ów, które wysłał do kobiety, z którą miał pozamałżeński romans, zachęcając ją do aborcji, jak donosi we wtorek Pittsburgh Post-Gazette. W rzeczywistości, obawy wśród starszych Republikanów o potencjalnej fali negatywnych historii o tym, jak Murphy prowadził swoje biuro kongresowe, były tym, co ostatecznie wypchnęło go za drzwi.
wielu czołowych Republikanów Izby w ciągu ostatnich 24 godzin naciskało Murphy ’ ego na rezygnację, gdy stało się jasne, że Komisja Etyki Izby może być zmuszona do zbadania zarzutów związanych z jego zgłoszonym złym traktowaniem pracowników. Liczne źródła GOP zdawały sobie sprawę z problemów systemowych w biurze Murphy ’ ego, w tym dużej rotacji pracowników, co od lat było tematem plotek i spekulacji.
the Post-Gazette poinformował o notatce z czerwca 2017 roku, w której długoletni szef Sztabu Murphy, Susan Mosyczuk, ostrzegł Republikanina z Pensylwanii, że maltretuje i „nęka” personel, powodując 100 procent obrotów.
ale Mosyczuk sam jest źródłem kontrowersji.
wielu byłych pracowników Murphy 'ego powiedziało POLITICO, że to zachowanie Mosyczuka skłoniło ich do opuszczenia biura Murphy’ ego. A ci byli pomocnicy powiedzieli, że połączenie Murphy ’ ego i Mosychuka — którzy mieli bliskie relacje osobiste, według ustawodawców i pracowników GOP — sprawiło, że sytuacja była nie do zniesienia. Mosyczuk awansował na stanowisko szefa sztabu w 2004 roku, zaledwie rok po objęciu stanowiska dyrektora legislacyjnego.
według tych współpracowników, Mosyczuk regularnie angażował się w brutalne werbalne nadużycia niższego szczebla, od nazywania pomocników „bezwartościowymi”, a ich praca „śmieciami”, po wyśmiewane pytanie: „Czy masz, czy nie, kurwa, studia?”
byli pracownicy powiedzieli, że Mosyczuk trzymał maszyny z białym szumem w całym biurze Kongresu Murphy ’ ego, więc wyborcy czekający w frontowym pokoju nie mogli usłyszeć jej krzyków. Jeśli Mosyczuk był zły na pracowników, zmuszała ich do pójścia schodami zamiast windą, aby nie mogli z nią jeździć-twierdzi jeden z byłych pracowników, który był tego świadkiem.
Mosyczuk nawet wzywał pracowników z przerw w łazience, aby zażądali powrotu do biura lub krzyczał na nich za zbyt długie korzystanie z toalety. Wielu młodszych pomocników nie robiło przerw na lunch, jedząc przy swoich biurkach, ponieważ byli skarceni za odejście. Jeden nowy pracownik zrezygnował po zaledwie kilku dniach, ponieważ został ubrany za używanie spinacza do papieru zamiast zszywki na opakowaniu odprawy-podało wiele źródeł.
” To było jedno z najgorszych miejsc w moim życiu. Był krzyk. Zastraszanie. Nic, co kiedykolwiek zrobiłeś, nie było słuszne-powiedział Nick Rodondo, były dyrektor dzielnicy Murphy ’ ego, stacji radiowej KDKa w Pittsburghu „Marty Griffin Show.”
Rodondo powiedział, że oboje się lubili — powiedział, że widział, jak się karmią podczas wydarzeń — ale dla wielu innych było to straszne.
„Zuzanna Mosyczuk nie była lepsza od Napisała tę notatkę, aby przykryć swój tyłek-kontynuował. „Wiem, Marty. Wiem jacy są ci ludzie. Nazywanie ich pełzaczami to obraza dla pełzaczy.”
przed swoją dymisją POLITICO zaczął szukać informacji w biurze Murphy ’ ego o tym, czy Mosyczuk zarobił więcej na zewnętrznych dochodach, niż było to dozwolone na mocy przepisów domowych. Przez kilka lat otrzymywała płatności z biura Kongresu Murphy ’ ego, a także z jego kampanii.
w 2008 roku Mosyczuk otrzymała 231,500 — 156,500 dolarów za swoje oficjalne obowiązki i 75,000 dolarów z kampanii, zgodnie z rejestrami wypłat domu i jej rocznym formularzem ujawnienia finansowego. Ale dopuszczalny dochód z zewnątrz dla najlepszych pomocników w tym roku został ograniczony do $25,830, zgodnie z House Ethics Committee.
w 2010 roku Mosyczuk zarobiła prawie 158 600 dolarów za swoje obowiązki kongresowe i zgłosiła ponad 47 000 dolarów dochodu z kampanii, zgodnie z jej raportem ujawniającym. Zasady domu ograniczyły taki zewnętrzny dochód do $26,550 w tym roku.
Mosyczuk, za pośrednictwem Rzecznika Prasowego, powiedziała, że wzięła „urlop bez wynagrodzenia” z obowiązków służbowych, aby wykonywać pracę w kampanii i dlatego mogła zarobić więcej niż dozwolony próg etyczny.
„wynagrodzenie i odszkodowanie Pani Mosyczuk jest udokumentowane, zgłoszone i w pełnej zgodności ze wszystkimi zasadami określonymi przez House Committee on Ethics”, powiedziała Carly Atchison, dyrektor ds. komunikacji Murphy w oświadczeniu. „Jako sprawa publiczna, obejmuje to zarówno jej pensję w Kongresie, jak i rekompensatę uzyskaną z kampanii w 2008 i 2010 roku, w pełni udokumentowaną i zgodną z przepisami House.”
jednak zapisy dotyczące wypłat domów pokazują, że Mosyczuk był wypłacany co kwartał tego roku i nie wydaje się, aby wziął więcej niż kilka tygodni wolnego. Tylko w 2008 roku jej płaca spadła w trzecim kwartale, kiedy zarobiła około 7000 dolarów mniej niż jej zwykła pensja, strata około dwóch tygodni. Mosyczuk otrzymała 75 000 dolarów z kampanii wyborczej Murphy ’ ego w tym roku, znacznie więcej niż mogłaby normalnie zarobić w tak krótkim okresie pracy politycznej.
w trzecim kwartale 2010 roku Mosyczuk zarobiła mniej o 8000 dolarów niż jej zwykłe kwartalne zarobki, chociaż zarobiła 47 000 dolarów od Komitetu Wyborczego Murphy ’ ego. Ponownie sugeruje to, że Mosyczuk otrzymywał nadmierną kwotę za pracę polityczną, obejmującą stosunkowo krótkie ramy czasowe.
Mosychucka nie odpowiadała na pytania dotyczące jej działalności politycznej.
eksperci ds. etyki stwierdzili, że tak wysoka pensja za stosunkowo krótki urlop może naruszać ducha, jeśli nie literę, zasad domowych.
„istnieje zasada dotycząca dochodów zewnętrznych, a naruszanie tej zasady jest poważną sprawą” – powiedział Larry Noble, starszy dyrektor i radca generalny w Campaign Legal Center, grupie watchdog kampanii.
Biuro Murphy ’ ego nie ustosunkowało się do zarzutów zarzucanego Mosyczukowi słownego znęcania się nad byłymi pracownikami. Niektórzy mówili, że poszli na terapię lub że odbudowanie ich pewności siebie zajęło lata.
„starałem się o tym wszystkim zapomnieć, bo to było takie straszne” – powiedział jeden z byłych pracowników Murphy. „Krzyk był codziennością. Manipulacja i gry umysłowe. Wszyscy w tym biurze byli przygnębieni.”
inny były pracownik nazwał to” kulturą zastraszania”, podczas gdy trzeci powiedział: „Zajęło mi dużo czasu, aby mieć jakiekolwiek zaufanie do siebie.”
Kariera Murphy ’ ego zaczęła się rozwijać na początku września, kiedy był zmuszony przyznać się do romansu z Shannon Edwards, psychologiem z Pittsburgha, który był o połowę starszy. Mąż Edwardsa usiłował zdymisjonować kongresmena w ramach postępowania rozwodowego. Murphy walczył z zeznaniami, które ujawniły romans jego wyborcom, ale przegrał w sądzie.
we wtorek skandal wybuchł, gdy dziennik „Post-Gazette” poinformował, że Murphy zasugerował Edwardsowi aborcję podczas ciąży, powołując się na wyciekające wiadomości tekstowe między nimi.
„i masz zero problemów, publikując swoje stanowisko pro-life wszędzie, kiedy nie miałeś problemu z prośbą o aborcję naszego nienarodzonego dziecka tylko w zeszłym tygodniu, kiedy myśleliśmy, że to jedna z opcji”, Edwards napisał do Murphy pod koniec stycznia, zgodnie z Post-Gazette.
Edwards odpowiedział na post Murphy ’ ego na Facebooku, reklamując jego antyaborcyjne stanowisko w Kongresie. Murphy jest członkiem House Pro-Life Caucus I głosował w tym tygodniu za ustawą zakazującą aborcji po 20 tygodniach.
artykuł uwypuklił również toksyczne środowisko pracy w biurze Murphy ’ ego, wskazując na notatkę Mosyczuka, którą zatytułowała: „zachowanie i zachowanie biura: molestowanie/zgodność z Prawem.”Mosyczuk oskarżył Murphy’ ego o spowodowanie 100-procentowego obrotu w biurze z powodu „wzorca długotrwałego niewłaściwego zachowania.”
Mosyczuk ostrzegł Murphy 'ego, że jego działania mogą być postrzegane jako” nękanie ” pracowników. Podkreśliła dwa czerwcowe incydenty, w których Murphy ” szturmował, gdy wchodziliśmy, a gdy usiedliśmy na przygotowaniach-po przybyciu dosłownie chwilę temu-zacząłeś go i słownie go maltretowałeś, nękałeś go, karciłeś i krytykowałeś wszystkie jego produkty pracy.”
” nazwałeś wiele produktów pracy, które dosłownie porzucił na rzecz produkcji, jako „bezużyteczne „” – napisał Mosyczuk w notatce. „Zepchnąłeś inne dokumenty ze stołu na podłogę, ponieważ nie były tym, czego chciałeś. Potem się wściekłeś i zażądałeś, żebyśmy znaleźli dokumenty, które właśnie rzuciłeś na ziemię.”
kilku byłych pracowników, którzy rozmawiali z POLITICO, stwierdziło jednak, że podczas gdy Murphy był twardym szefem, mosyczuk był prawdziwym powodem, dla którego rzucili pracę. Byli zdumieni, że Mosyczuk ubrał Murphy ’ ego za zachowanie, które regularnie angażowała w siebie.
„opis w notce nie jest tym, co on robi, tylko tym, co ona by zrobiła”-powiedział jeden z byłych pracowników. „To ona werbalnie znęcała się nad personelem. Był zły, ale można sobie poradzić z twardym członkiem. Dosłownie terroryzowała ludzi.”
leczenie pracowników Murphy ’ ego i Mosyczuka od dawna znane jest na Kapitolu. Starsi republikańscy prawodawcy i pomocnicy mówili, że często sympatyzowali z ludźmi, którzy tam pracowali po wysłuchaniu horrorów.
jeden z byłych pracowników powiedział kiedyś, że inny asystent w innym biurze Capitol nalegał, aby zrobić dla niej coś miłego, ponieważ „Wiem, że pracujesz w biurze Murphy’ ego i przydałoby ci się coś dobrego.”Ten sam pracownik później zachęcał ludzi przychodzących do biura Murphy’ ego na rozmowy kwalifikacyjne lub ubiegających się o pracę dla kongresmena, aby zawrócili i uciekli.
zapytani, dlaczego nigdy nie zgłosili tych działań do biura zgodności, które nadzoruje sprawy zatrudnienia w Kongresie, dwóch byłych pracowników powiedziało, że przyjrzeli się tej sprawie, ale obawiali się, że wróci do Mosychuka i że ona i Murphy zrujnują im karierę.
„to nie jest prywatna firma, w której masz dział HR” – powiedział jeden z byłych pracowników Murphy. „Była to kultura nadużyć i kultura korupcji. Nie ma żadnego niedopatrzenia.”