pięćset lat Sztuki szatańskiej
biedny diabeł: kiedyś straszył ludzi. Teraz został zredukowany do żyletek i szynki.
nowa wystawa w Cantor Arts Center Uniwersytetu Stanforda, „Sympathy for the Devil: Satan, Sin, and The Underworld,” śledzi wizualną historię Lucyfera, od jego pojawienia się w średniowieczu jako rogatego, parzystokopytnego, śmierdzącego, diabolicznego stworzenia nocy do jego denudowanego i w dużej mierze ironicznego obrazu dzisiaj.
„do około 1500 roku jego wygląd i cechy były całkiem dobrze osadzone” – opowiada Bernard Barryte, kurator sztuki europejskiej Cantora. „Początkowo był połączeniem różnych rzeczy. Wszystko, od patelni po bliskowschodnich bogów, połączyło się w średniowieczu i stało się tym, co znamy jako diabła.”
w XVI i XVII wieku miały być dosłownie obrazami złego”Miały one mieć wpływ moralny, dlatego artyści sprawili, że wyglądał okropnie. Nawet gdybyś był wykształcony, zastanawiałbyś się: „co jeśli?”Bez względu na to, jak sceptyczny może być dzisiaj, była prawdziwa wiara u podstaw tego obrazu.”
oświecenie zaczęło to zmieniać. W miarę jak zmieniało się nasze wyobrażenie o złu, zmieniało się także nasze uosobienie diabła. „Staje się bardziej ludzki, nawet romantyczny, po popularnych rewolucjach końca XVIII wieku, zwłaszcza Rewolucji Francuskiej”, mówi Barryte. W XIX wieku diabeł był często przedstawiany jako” przebiegły i przebiegły dandys”, postać Mefistofelejska, która oszukała cię z twojej duszy, a nie brutalnie oderwała ją od Ciebie. „Strach nie jest już jego najskuteczniejszą taktyką” – mówi Barryte. „A w XX wieku znikał tylko w reklamach.”
na jego miejscu-spójrz w lustro. „Piekło to inni ludzie, tak to ujął Jean-Paul Sartre” – mówi Barryte. „Wszystkie źródła zła zdawały się przechodzić z jakiegoś przerażającego innego do samej ludzkości.”
nostalgiczne spojrzenie na wiele postaci diabła (wraz z przedstawieniami jego królestwa i sługusów), oto wybór prac na wystawie, która będzie dostępna do 30 listopada: